~Połykaczka kijanek napisał(a): hemi napisał(a):
nasz pirt to co najwyżej łamał przepisy,a ten ewidentnie zaatakował kierowcę chcąc go rozjechać.
Jeżeli gość z Mazdy znajdzie dobrego adwokata to oskarży tego z BMW o wtargnięcie przed maskę samochodu :D
Przecież Mazda nie potrąciła gościa na pasach ani na chodniku tylko na ulicy gdzie człowiek nie powinien przebywać.
Zresztą jeżeli oglądacie filmy o adwokatach i czytacie gazety to nie jest to jakieś niemożliwe do wyobrażenia.
Idąc tym tropem to:
Dostał skurczu przedramienia i zaciągnął ręczny,auto obróciło,prawie spowodował wypadek ,co spowodowało szok u kierowcy mazdy, na widok idącego kierowcy z BMW będąc w szoku zachował się irracjonalnie,co zrobił nieświadomie,bo był w szoku :D
:] :]
Dopisane 22.07.2016r. o godz. 12:17:
Cyt ogólnopolski portal:
"Zebrany przez policjantów materiał dowodowy dal podstawę do przedstawienia na chwilę obecną trzech zarzutów dotyczących narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, zniszczenia mienia oraz posiadania środków odurzających."