~Korzystam napisał(a): Od jakiegoś czasu korzystam z usług prostytutek i płatnego seksu, dlaczego? to już moja słodka tajemnica :)można by dodać że podczas zabawy potrafi taka odebrać tel,pięknie napisane,sam bym tego lepiej nie ujął.
Ale mogę powiedzieć że tego typu usługi są na żenującym poziomie i raczej nie polecam, większość to naciagary, kasę weźmie a potem jeczy że tak nie można, tego nie robi itd. Ogólnie to skupisko patologii i Ukraińskiej ekspansji, a w dodatku jak należysz do osób które kłócą się o każdego grosza w sklepie i zaczniesz się stawiać to nierzadko możesz oberwac od ciemnego napakowanego typka. Niejednokrotnie wychodząc z takiego lokalu od profesjonalnej seksualnej naciagary zastanawiałem się co robię ze swoim zyciem i czy warto było wydać ta kasę. Ale najlepiej odczuć to na własnej skórze bo gdybac to każdy potrafi
Czy zalegalizować...raczej nierealne zbyt silny wkład mają w to podejrzani ludzie i zbyt dobre z tego pieniądze. Paradoksalnie legalizacja prostytucji mogła by doprowadzić do częściowego zniknięcia tych usług z rynku. Dlaczego? Podejrzewam że pewne mechanizmy rynkowe i podatkowe spowodowały by sytuację ze za 3tyś miesięcznie prawie zadna nie będzie się chciała sprzedawać.
A z tego co obserwuje od kilku lat, większość pań jest grubo po 30, nierzadko przed 40 i to mocno średniej urody i niskiej inteligencji. Młodej, niezmanierowanej panny ze świecą szukać, widocznie z roku na rok coraz mniej pan chce zajmować się tym zawodem, ale to tylko moje własne obserwacje i kilku kolegów internetowych. Kto był to wie, kto nie był a chce się wybrać to raczej niech złotych gór nie oczekuje, a kto nigdy tego nie zrobi to i chwała mu za to że mądrość przez niego przemawia :)
~Korzystam napisał(a): A autor tematu jakie ma doświadczenia z tematem prostytutek??? Skoro zaczyna taki temat to chyba coś powinien na ten temat wiedzieć...
fobiak napisał(a):~Korzystam napisał(a): A autor tematu jakie ma doświadczenia z tematem prostytutek??? Skoro zaczyna taki temat to chyba coś powinien na ten temat wiedzieć...
nie musi wiedziec a zalozyl po to aby sie dowiedziec. ten kto wie to pisze ksiazki, zyje z wiedzy. na portalu jest tyle fachowcow, ze mozna zglupiec. watpie czy ta wiedza sie komus w boordelu przyda lub zniecheci do roochania.
temat jak religia ani poczatku ani konca.
~Korzystam napisał(a): A autor tematu jakie ma doświadczenia z tematem prostytutek??? Skoro zaczyna taki temat to chyba coś powinien na ten temat wiedzieć...
~ napisał(a):~Korzystam napisał(a): A autor tematu jakie ma doświadczenia z tematem prostytutek??? Skoro zaczyna taki temat to chyba coś powinien na ten temat wiedzieć...
Poniekąd sam jest prostytutką - zakłada denne tematy, pisze kontrowersyjne posty, a wszystko po to by zarobić kilka groszy. Nie jest to forma prostytucji?