To są kpiny z mieszkańców Zabobrza. Pan Jagielski prowadzi działalność gospodarczą i zrobił sobie prywatne wysypisko - śmieci , wycinanych drzew i koszonej trawy z terenu miasta.Działka była zalesiona kilkunastoma dębami najpierw je zasypywał ale po interwencji mieszkańców musiał je odkopać. W końcu powycinał wszystkie drzewa - stwierdzając , że ma takie plecy w urzędzie cytuję " że nikt mu nic nie zrobi ". Widocznie jest to prawdą bo Straż Miejska jak urzędnicy są mu bardzo przychylni. Nawet nawet gdy jego samochody wyciągają błoto na ulicę to Straży Miejskiej to nie przeszkadza. A atak na Pana Radnego Biesiadeckiego to jest szczyt hipokryzji / fałszywość, dwulicowość, obłuda /. Gratuluję pychy, bo Radny powinien Panu zameldować , że Pan wywozi śmieci i gnijącą trawę na skarpę wcześniej ogołoconą z wiekowych drzew. Poza tym miasto powinno być Panu Jagielskiemu wdzięczne , że wzmacnia skarpę bo ul. Zabobrze w tym miejscu mogła by się obsunąć . Puki Pan Jagielski nie dokończy wzmacnianie rzeczonej skarpy to podparcie miejskimi plecami tu jest nieodzowne.

Wydział Środowiska PB - zadania TUTAJ http://bip.powiatboleslawiecki.pl/struktura/1/1181/wydzial_srodowiska

W miescie nielegalne wysypisko po co?

W miescie nielegalne wysypisko to skandal co robi straz miejska

nie ma sie czym podniecac. jak pola nawoza to nikomu nie przeszkadza smrod. ma koles dzialke to sobie robi co chce i bardzo dobrze. ciekawe czy ktokolwiek poszedl do niego i pogadal z nim ? czy odrazu zadyma jak to w polsce bywa :)

Jak moznamożna tak oklamywac ludzi od razu było wiadomo po co ta działka to skandal29944

W normalnym świecie facet, który startuje w przetargu świadczenie usług, przy których pozyskiwana jest duża ilość biomasy poddany byłby procedurze weryfikacyjnej. Powinien być sprawdzony czy ma on odpowiednie zbiorniki (wieżowe, przejazdowe0 do przetwarzania biomasy na kompost?. Czy posiada boksy lub kontenery na inne odpady komunalne? U nas ciągle paryzantka. Bo jakoś to będzie.

~~ napisał(a): nie ma sie czym podniecac. jak pola nawoza to nikomu nie przeszkadza smrod. ma koles dzialke to sobie robi co chce i bardzo dobrze. ciekawe czy ktokolwiek poszedl do niego i pogadal z nim ? czy odrazu zadyma jak to w polsce bywa :)

Niestety, nie może sobie robić co chce... Prowadzi działalność gospodarczą. Musi wystąpić do Ochrony Środowiska o pozwolenie na zorganizowanie kompostowni, wiąże się to z obostrzeniami, musi spełnić specjalne warunki, wybudować płyte kompostową, itm. itd i nie może być coś takiego na osiedlu...