Jestem za aby były darmowe i jeździły na terenie miasta

Ja pracuje na 2 zmiany. Jak nie poobcinali kursów autobusów było ok.mieszkam na obrzeżach boles.o 22 autob,nie ma więc muszę po nocy wracać pod strachem. Dzięki.

Kto nie chce niech nie jeździ. Świetna sprawa dla miasta. Jestem ZA.

~~ napisał(a): Kto nie chce niech nie jeździ. Świetna sprawa dla miasta. Jestem ZA.

Chodzi o to że możesz sobie chcieć jechać ale się do autobusu nie wepchniesz.
Przy darmowych autobusach nie ma co liczyć że zwiększą ilość kursów. A liczba chętnych do jazdy zdecydowanie wzrośnie. Już dziś bywa że ciężko się wepchnąć do autobusu. To co będzie kiedy jazda będzie darmowa?
Myślę że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby obniżenie opłaty za bilet normalny na 1 zła na ulgowy 50 gr. Miesięczny 30 zł i ulgowy 15 zł. Dodatkowe pieniądze pozwoliłyby zwiększyć liczbę kursów i wszyscy byliby zadowoleni.

Co za bzdura.bo w dzisiaj to samo starsi ludzie lub młodzież do szkół gimnazjalnych A nie osoby pracujące które mają samochody

~~Vol co napisał(a): Co za bzdura.bo w dzisiaj to samo starsi ludzie lub młodzież do szkół gimnazjalnych A nie osoby pracujące które mają samochody

O to właśnie chodzi by osoby, które dziś jeżdżą do pracy samochodami, przesiedli się na autobusy.

Kupić busy osobowe, zrobic prawko, uzyskać pozwolenia na przewozy, załozyć firmę transportową i jazda!

~~ napisał(a): Kupić busy osobowe, zrobic prawko, uzyskać pozwolenia na przewozy, załozyć firmę transportową i jazda!

Władze miasta kombinują co zrobić byśmy nie oddychali spalinami. Wymyśliły że darmowa komunikacja zmniejszy ilość spalin. Moim zdaniem lepiej się sprawdzi obniżka cen biletów. I jedno i drugie rozwiązanie wymaga dotacji z budżetu miasta. Wydaje się to słuszne. Bo warto chyba oddać część naszych podatków na tak szczytny cel. Oddychanie spalinami na pewno zdrowia nam nie poprawia.
Nie rozumiem dlaczego chcesz ciężar całego przedsięwzięcia zrzucić na pojedynczego przedsiębiorcy. Przecież korzyść ma być odczuwalna dla całej społeczności lokalnej. Którego z nas stać by co roku dołożyć do interesu półtora miliona? Ale jak się wszyscy zrzucimy to powinniśmy dać radę. Wychodzi poniżej 50 zł rocznie na głowę za kilka dodatkowych lat życia.