~~Pimpuszko napisał(a): Ludzie mają problemy z prostym (wydawać by się mogło) opisaniem swojego położenia na terenie miasta. Do tego dochodzi to, że dyspozytorzy WCPR rozumieją swoje i nie mają bladego pojęcia o topografii terenówdo których dysponują - a na koniec mają przekazać dyspozycję zespołowi karetki. Aż za dużo jest tu miejsca na to by obszar poszukiwania objął kilka, albo kilkanaście hektarów.pimpuszko :D trujesz jak stonka po oprysku ... pracuj ,a nie sie wyżywasz !
~~Myślący napisał(a): Pytanie ,czy opisał swe położenie i na ile był później z nim kontakt?Bo jak powiedział ,ze jest w lesie w ok.Przejęsławia ,to tak precyzyjne stwierdzenie jak to ,ze jestem na mieście.