U konkurencji oczekujemy podobnych bzdur jak te o tych o garażach :)

~Czarnofioletowa Kosodrzewina napisał(a): U konkurencji oczekujemy podobnych bzdur jak te o tych o garażach :)

Konkurencja kombinuje jak tu sprowadzić nachodźców do bolca a mieszkanców wrobić w kryptowaluty. Nawet komentarze poblokowali.

Plac Łokietka w centrum miasta to wizerunek tego miasta. Z tego widać, że jeszcze kilka ładnych lat to potrwa. A mogli mieć to już z głowy. Nie rozumiem o co tu chodzi. Może ktoś spróbuje to wyjaśnić.

Po tym artykule podstawowe pytanie brzmi:
Jakim cudem przetarg wygrali Cołokidzi i Guzik, skoro zaproponowali zagospodarowanie działki nie zgodnie z planem zagospodarowania? Kto z urzędników to podpisał, kto za to odpowiada i czy poniósł konsekwencje. Proszę Kazimierza o taką odpowiedź.

To taka krawiecka wpadka przyszytych guzików

A jeśli chodzi o procesy to są one tyle samo warte co ten w którym uniewinnili sędziego co zajumał 50 zł z lady sklepowej. Oby CBA to prześwidrowała na wylot

tak to jest jak ''władza'' ma się za stojącą ponad prawem ;)

jeszcze raz powtórzę to co pisałem przed laty (do sprawdzenia ;) )

trwa tu w najlepsze układ ''kolesiosko- byznesowy''
od najniższego do najwyższego szczebelka

największy nawet ''przekręt'' tu przejdzie bo...kto to sprawdzi?...kto postawi zarzuty?...kto osądzi?

za to wręcz kwitnie przeskakiwanie ze ''stołeczka na stołeczek '' bo rączka rączkę myje a i przy okazji być może trzyma ''kopertę '' ;)

''prawo'' to tylko jak widać zbiór przepisów które można porównać do książki kucharskiej ...jedno i drugie niewiele warte

to tyle i do pracy :]

~~Karmelowopłowy Zaślaz napisał(a): Po tym artykule podstawowe pytanie brzmi:
Jakim cudem przetarg wygrali Cołokidzi i Guzik, skoro zaproponowali zagospodarowanie działki nie zgodnie z planem zagospodarowania? Kto z urzędników to podpisał, kto za to odpowiada i czy poniósł konsekwencje. Proszę Kazimierza o taką odpowiedź.

temat był wielokrotnie wyjaśniany ale widocznie trzeba powtórzyć a zatem:
1- przetarg wygrali panowie,, bo wystartowali w przetargu i byli jedynymi oferentami
2) panowie nie zaproponowali zagospodarowania nie zgodnie z planem miejscowym , tylko kupując zobowiązali się do realizacji koncepcji którą przedłożyli w ofercie zakupu tej nieruchomości. Maksymalna powierzchnia zabudowy do 8000 m2
3) problem niezgodności o której wypowiada się właściciel Spectrum Galerie powstał po nabyciu tej działki od panów Ci G i zmianie planu, który był majstersztykiem manipulacji gdzie rada miasta zwiększyła powierzchnię zabudowy do 30 000 m2 wbrew propozycji prezydenta. Reasumując Rada dała przyzwolenie na zabudowę całego placu na trzech kondygnacjach a prezydent to blokował przez tyle lat. OT I CAŁA PRAWDA!!!