~Oberżynowy Tojad napisał(a): To może jeszcze napiszesz "nasze niemieckie flagi"? Bardzo dobrze że te niebieskie komusze szmaty zdjęli, batdzo źle że je zakładali! Gdybyś miał dalej skomleć, zobacz co oznacza słowo komuna - mniej więcej tyle samo co unia a już raz unię mielismy, z ruskimi, teraz ta z niemcami nie potrzebna, tak samo zła jak tamta a może jeszcze gorsza! Z pisem nic wspólnego nie mam ale od dawna zastanawiam sie co tak tutejsze, "nowoczesne" , krakowskie redaktory taki skowyt czynią na ten pis... Czyżby klasyczny ból du.y? A może lepiej Krakowem się zainteresować, w końcu tam sie żyje, pracuje, płaci podatki... Jak sie placi to tam mozna wymagać, nie tutaj. I prezydent z peło tam jeszcze rządzi. A flagi unijne tam wiszą?
~Oberżynowy Tojad napisał(a): To może jeszcze napiszesz "nasze niemieckie flagi"? Bardzo dobrze że te niebieskie komusze szmaty zdjęli, batdzo źle że je zakładali! Gdybyś miał dalej skomleć, zobacz co oznacza słowo komuna - mniej więcej tyle samo co unia a już raz unię mielismy, z ruskimi, teraz ta z niemcami nie potrzebna, tak samo zła jak tamta a może jeszcze gorsza! Z pisem nic wspólnego nie mam ale od dawna zastanawiam sie co tak tutejsze, "nowoczesne" , krakowskie redaktory taki skowyt czynią na ten pis... Czyżby klasyczny ból du.y? A może lepiej Krakowem się zainteresować, w końcu tam sie żyje, pracuje, płaci podatki... Jak sie placi to tam mozna wymagać, nie tutaj. I prezydent z peło tam jeszcze rządzi. A flagi unijne tam wiszą?
~Oberżynowy Tojad napisał(a): To może jeszcze napiszesz "nasze niemieckie flagi"? Bardzo dobrze że te niebieskie komusze szmaty zdjęli, batdzo źle że je zakładali! Gdybyś miał dalej skomleć, zobacz co oznacza słowo komuna - mniej więcej tyle samo co unia a już raz unię mielismy, z ruskimi, teraz ta z niemcami nie potrzebna, tak samo zła jak tamta a może jeszcze gorsza! Z pisem nic wspólnego nie mam ale od dawna zastanawiam sie co tak tutejsze, "nowoczesne" , krakowskie redaktory taki skowyt czynią na ten pis... Czyżby klasyczny ból du.y? A może lepiej Krakowem się zainteresować, w końcu tam sie żyje, pracuje, płaci podatki... Jak sie placi to tam mozna wymagać, nie tutaj. I prezydent z peło tam jeszcze rządzi. A flagi unijne tam wiszą?