~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Mógł nie słyszeć, Audi jest bardzo dobrze wyciszonym samochodem.
Dobre, mógł nie słyszeć? A jak jedzie inny pojazd bez sygnałów dźwiękowych na skrzyżowaniu, to nie udziela mu pierwszeństwa, bo nie słyszał? A oczy to gdzie ma? Z tyłu głowy, czy gdzie? Co do samego zdarzenia, to nie ma co tłumaczyć tego kierowcy. Był nieostrożny i tyle w temacie. Takie rzeczy zdarzają się każdemu.
,,Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy jej nie ma, dopóki się nie wydarzy''.
Alan Alexander Milne (cytat z książki Kubuś Puchatek)