[img=1528197354_wykgc9k.jpg]

Taki żółw może klejnoty odgryźć. Bójcie się.

No i się zaczęło. Ten żółw nie jest groźny! Na widok człowieka ucieknie. Jest inwazyjny, czyli wypiera polski gatunek żółwia. Mój żółw czerwonolicy kończy w tym roku 20 lat. Faktem jest, że nie jest to zabawka i trzeba naprawdę porządnie zabezpieczyć miejsce, w którym przebywa, jeśli jest to na podwórku. Żółw jest bardzo silny i uparty. Jak chce wyjść, a ma cień możliwości, to w końcu to zrobi.

Może to ten żółw zagryzł psa w Brzeźniku? jak on taki groźny...

nie kap się w wannie bo możesz stracić klejnoty

Posiadam takie żółwie. Jednego mam już 18 lat drugiego 5 lat. Na początku wielkości 2 złotych. Teraz przybrał rozmiary ręki dorosłego człowieka. To fakt rośnie szybko jak nadmuchiwany balon :). Co ok 3-4 lata zmieniam na większe akwarium. Teraz w salonie mam zamiar wstawić niewielki wsad od oczka wodnego z wysepką z piaskiem. Jedzą wszystko... oprócz betonu i żwiru. Plastikowe ozdobne roślinki tygodnia nie wytrzymały. Jestem wędkarzem więc dosłownie czasami małe sztuki zabieram dla nich (pisze czasami bo jestem zwolennikiem złap i wypuść),choć straszny bajzel zostaje. Muchy, szynka, surowe mięso, czasami sucha karma. Strasznie agresywne, sku***el za tyle lat troski bez wachania ugryzie w ręke. Na lato lądują u mojego dziadka w oczku wodnym na działce otoczone siatką, bo lubią udawać "Prison break" :). Nie polecam dla hodowców ze "słomianym zapałem".

e tam, przesadzasz. Mam takie dwa w akwarium 300 litrów i niczego mi nie zjadają. A i karmić wszystkim ich nie można. Dziabnąć mogą przypadkiem, jak z ręki jeść dostają. Bardzo fajne i sympatyczne potworki. Gdy zobaczą człowieka przy akwarium, momentalnie się zrywają i pędzą w jego kierunku z nadzieją, że szamanie przyniósł. Jedyne czego nie polecam, to hodować te żółwie razem z rybkami. Rybki nie mają szans:D

Zapomniałem dopisać
Dziady długowieczne są, więc jak kolega wyżej wspomniał, ze słomianym zapałem nawet do nich nie podchodźcie.