Bolec info, jak tak popatrzeć na doniesienia, przekształca się po woli w policyjny raport (ale rozumiem, odgórny prikaz, żeby społeczeństwo przyzwyczajać do państwa policyjnego...)
A zarówno redakcja jak i donosiciele z policji, co to donoszą wciąż nowe artykuły, ale również czytelnicy nagminnie nadużywają niektórych określeń, co do których nie mają pojęcia o ich znaczeniu (znaczeniu w nowomowie, bo brzmienie mają stare, znane i powszechnie funkcjonujące w świadomości użytkowników, jednak dziś oznaczają coś zgoła innego) i tak np. policja - każdy rozumie co to za służba, ale już nie każdy rozumie jakie są zadania policji, a prawie nikt nie wie, że policja powstała w celu łapania zbiegłych niewolników...i do dzisiaj świetnie poskramia buntowników. Łapanie przestępców to tylko margines ich działalności.
Dalej "prawo"to nie to co przebierańcy w togach z łańcuchami na szyi chcieliby, żeby było prawem, to co by chcieli, to są tylko przepisy, regulacje, które, żeby były obowiązujące muszą być uchwalane z odpowiednim uzasadnieniem, prze osoby i instytucje do tego uprawnione, a jak dziwny czlowiek y z sejmu mają tworzyć "prawo"skoro nie znają jego przeznaczenia ani istoty, ani konsekwencji wprowadzanych regulacji dla społeczeństwa, a w dodatku znaleźli się w knesejmie bezprawnie, bez legitymacji społecznej i na podstawie nielegalnej ordynacji określonej przez nielegalną konstytucję. Prawo, to nieugięte reguły przyrody, sprawdzalne, powtarzalne i dla każdego z nas niosące te same skutki w odróżnieniu od dowolnie interpretowanych przez nadzwyczajna kastę przepisów, które zadnym prawem nie są.
"Sędzia" i Sąd - to szyldy, za którymi ukrywają się korporacyjni agenci korporacji zwanej państwem handlowym, ich zadaniem jest okradać w imieniu państwa ludzi z owoców ich pracy, a żeby robić to bezkarnie zasłaniają się przepisami oszukańczo nazywając je prawem, chyba tylko po to, żeby przydać im rangi. Sąd to nie urząd, to komercyjna instytucja gospodarcza z prezesem zarządu, budżetem, NIP-em, kontem korporacyjnym w banku i zarejestrowana w waszyngtońskim rejestrze firm handlowych. Podobnie jak "państwo", które w pewnym momencie przestało spełniać funkcje, jakie stawiało przed nim społeczeństwo, a zaczęło na pierwszym miejscu stawiać zysk (PKB), to dlatego podopieczni ZUSu nie mogą otrzymywać godnych świadczeń, bo to by umniejszyło zysk, to dlatego szpitale nie skupiają się na leczeniu i uzdrawianiu chorych pacjentów, a nastawiają na wykonanie budżetu, oczywiście na tym wszystkim zarabiają banksterzy, bo tak jest cały system zaprojektowany, żeby ludzie się wykrwawili dla zysku malej grupy satanistów i bandziorów, którzy drukują pusty pieniądz w zamian za naszą pracę i życie.
i jak tak sobie przemyślicie choćby pobieżnie to, co zasygnalizowałem powyżej, to jakoś zupełnie innego wydźwięku nabiera stwierdzenie: złamanie sądowego zakazu, albo jazda bez uprawnień.
ludzie odkąd istnieli, przemieszczali się za pomocą takich środków, jakie w ich epokach były dostępne - to jest własnie PRAWO - swoboda przemieszczania się, ale komercyjni złodzieje odziani w barwy państwowe zapragnęli ograniczać ludzkie prawa i ogłupili wszystkich nauką czytania, żeby podsunąć im indoktrynację, że oto musisz posiadać licencję na podróżowanie i musisz za to zapłacić, bo oni tak sobie umyślili, żebyś musiał im oddać część owoców swojej pracy. jeśli podróżujesz lokalnie - musisz zapłacić za "prawo jazdy"???? a ktoś wam kiedyś zabrał takie prawo? jak chcesz poruszac sie po całym świecie - musisz zapłacić za paszport, a tu jeszcze podłącza się mafia farmaceutyczna, która ściśle współpracuje z państwową i mówi, ze im tez musisz zapłacić za toksyczne szczepienia - inaczej nigdzie nie pojedziesz (inaczej rzecz ma się z imigrantami, których te mafie sprowadzają do europy - imigrantów nie szczepią - po pierwsze żeby nie wywołać wśród nich epidemii, a po wtóre dlatego, żeby nie truć ich toksynami, bo imigrant - tu w ujęciu nachodźca, najeźdźca, musi być silny i zdrowy, żeby poradzić sobie z eksterminacją białej rasy).
mafijne (czytaj państwowe) służby i organizacje prześcigają się wymyślaniu kolejnych sposobów niby to LEGALNEGO rabowania obywateli, bo przecież takie jest PRAWO. wystarczy je uchwalić, ogłosić, a potem to nawet jeśli ktoś nie zna tych regulacji, to przecież nieznajomość prawa nie zwalnia od jego stosowania. I tu racja, tyle, że ta zasada dotyczy PRAWDZIWYCH NATURALNYCH PRAW, bo te jednakowo obowiązują wszystkich, natomiast bandyckie regulacje w żaden sposób prawem być nie mogą, już to z racji wybiórczości, już to z racji indywidualności każdej sprawy i swobodnego (bo taki sobie dali przywilej) oceniania dowodów, już to z racji określonej terytorialności ich obowiązywania.
tak więc łapacze niewolników, jeśli kolejny raz zechcecie donieść do redakcji tekst kolejnego artykułu, to może zastanówcie się jaka jest wasza rzeczywista misja, komu służycie, a komu przysięgaliście i komu wyrządzacie krzywdę pod pozorem egzekwowania PRAWA
Zastosowana autokorekta