Widzę ,że standardowo burddel na Bolcu jest , docinki,obrażania i inne od ludzi ,którzy zachowuja sie kilkulatki w piaskownicy :D
Kler:
1) Nie obraża boga ,tylko mówi o słabosciach księży ( i to wielu ,ale nie wszystkich!),
2) Nie odkrywa nic nowego , bo czy to żądza pieniądza, pedofilia,czy inne korzystanie z wpływów to nierzadko widać ,
3)była jazda po policji w drogówce -luz, jazda po słuzbie zdrowia i koncernach farmaceutycznych w Botoxie - luz, ale jak dotyka temat księży ,to nagle wariacja ,blokady księżo-pisowe w kinach ,no kurka paranoja !!

na zasadzie,że my zartowac możemy ,ale nie z nas.

kolejny film tego reżysera powinien mieć tytuł ''Rząd''
to by dopiero była ''jazda''

nie wiem dlaczego po opinii Barańskiego stwierdzającej że to ''dobry film ''
miałbym nie iść ...
pójdę i już ...

Od piatku leci i gdybasz. problem z autem? Na 3d czekasz?

nie mirko:)
od rana pracuję i często -gęsto wracam pózno ...
a w pracy nie leżę ;)więc wolę odpocząć ...czekam do soboty bo soboty też są dla mnie dniem ''świętym ''
sobota ,niedziela ...wtedy kupię bilety ...;)



Dopisane 02.10.2018r. o godz. 22:06:

''W związku z rekordową oglądalnością "Kleru" producent będzie musiał oddać dotację, którą otrzymał od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - wynika z wyliczeń Money.pl.

Według informacji dystrybutora w ostatni weekend film Wojciecha Smarzowskiego obejrzało niemal milion osób. Dokładnie 935 tys. 357.

Oznacza to jednocześnie, że "Kler" jest na najlepszej drodze do pobicia rekordu oglądalności polskiej produkcji - dotychczas palmę pierwszeństwa dzierży "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana. Film obejrzało 7 mln 151 tys. widzów.

Zanosi się więc, że "Kler" osiągnie również rekordowe zyski. Money.pl wyliczyło, że przy podanej liczbie widzów w ostatni weekend i średniej cenie biletu 20 zł, film zarobił już 18 mln 707 tys. 140 zł.

A zgodnie z art. 23 ust. 5 ustawy o kinematografii produkcja, która osiągnie zysk, jest zobowiązana na zwrotu dotacji otrzymanej przez PISF. Było to 3,5 mln.

Zanosi się również, że "Kler" pobije oglądalnością inne filmy Wojciecha Smarzowskiego. Najlepiej dotąd oglądany "Wołyń" obejrzało 1 mln 449 tys. 515 widzów. "Drogówkę" - 1 mln 25 tys. 566 widzów.''

czy producent ''Smoleńska'' tez był zmuszony oddać dotację ?

HAHAHAHAHAHAHAHAHA.....
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA....

falco napisał(a): kolejny film tego reżysera powinien mieć tytuł ''Rząd''
to by dopiero była ''jazda''

nie wiem dlaczego po opinii Barańskiego stwierdzającej że to ''dobry film ''
miałbym nie iść ...
pójdę i już ...

I sądzę ,że mieli by większy dystans ,niż sami sukienkowi ;)

Lata temu była "Szopka" i nie było problemu , nawet ostatnio było "Ucho Prezesa" i wielu polityków tez podchodziło z dystansem.

Ale "Kler"?
Obraza majestatu , i w ogóle uruchamianie partyjno-sukienkowych kontaktów.
Ale im wiecej takich akcji ,tym bardziej ludzie wiedza ,że to smieszne i bezsensowne ;)

''Szopkę '' pamiętam doskonale
''ucho'' dzisiaj też robi niezłą robotę ...

ale podobnie jak z ''klerem'' -ma swoich zwolenników jak i przeciwników
ja lubię jak Kempa lub Szydło zachodzą do prezesiny ...:]

chory jaracz sie dalej jara czyjąś krzywdą
pewnie wybierze wersję 3D

~~Płowobrązowa Brzoza napisał(a): chory jaracz sie dalej jara czyjąś krzywdą
pewnie wybierze wersję 3D

krzywdę to tobie natura wyrządziła :]
musisz z tym żyć ...