~~Mahoniowy Dyptam napisał(a): Dokładnie , domy ludowe dla kogo one są budowane????????? co tam w ogóle się w nich prowadzi???? koszty jakie są ich utrzymania, ogrzewania???? a transport w Gminie to podstawa , ludzie chcą pracować a nie brać zasiłki to im teraz odcinają dojazdy na strefę ….. temat rzeka , a frujstracja ludzi sięgnęła już zenitu i pogonimy tego wójta co nie słucha ludzi ….
~Niebieskawozielona Golteria napisał(a): Proszę Państwa,gdyby dotychczasowe władze gJminy umiejętnie nią zarządzały ,to nie było by dziś dyskusji o autobusach.A jak często korzysta pani z komunikacji publicznej,..bo raczej wcale.
~Jasnoszara Tawuła napisał(a): Taki trochę LepperMŁODY i dał się wmanewrować, ciekawe już jako Wójt z czego zrezygnuje-z prowadzenia swojej firmy -etatu w korporacji a może w godzinach pracy będzie załatwiał swoje sprawy?
~~Chabrowa Dynia napisał(a):~Jasnoszara Tawuła napisał(a): Taki trochę LepperMŁODY i dał się wmanewrować, ciekawe już jako Wójt z czego zrezygnuje-z prowadzenia swojej firmy -etatu w korporacji a może w godzinach pracy będzie załatwiał swoje sprawy?
~~Brunatnoczarny Cyprysik napisał(a): Patrząc na pewien artykuł o powiększaniu miasta u konkurencji wszystko się wyjaśniło...ratuszowi wpadli na "genialny" pomysł. W roku wyborczym odetną sypialnie miejskie od komunikacji. Ludzie podniosą larum i urżną obecnego wójta na wyborach (który wie, żę interesy z miastem nie koniecznie dobrze się kończą), posadzą niedoświadczonego młodziaka, którym da się zmanipulować, przy okazji skłócą na tyle sypialnie z resztą gminy, że same będą łaknęły przyłączenia do miasta i cenne tereny inwestycyjne ratusz wyszarpie gminie by swoje zadłużenie zniwelować. Klasyczna "zasada dziel i rządź". Zegar tyka, ludzie na wsi się żrą między sobą, a takimi łatwo manipulować. "Brawo" ratuszowi, lepiej tego wymyślić nie mogli... a my na wsi jak te płotki połykamy przynętę...
Jeśli chodzi o komunikację to w mieście utrzymanie całej spółki wynosi wg. przekazu wtajemniczonego znajomego ok. 7 mln zł. Na wsi będzie drożej bo i kilometrów i wachy więcej a klientów o połowę mniej, mówi się o kwocie nawet 12 mln. Przy budżecie gminy ok 50 mln (z czego ok. 30 mln to wydatki inwestycyjne) mamy ponad 1/3. 1/3 kasy na inwestycje na fanaberię kilkudziesięciu naszych rozochoconych kiełbasą wyborczą mieszkańców... Ponoć szkoła w Kraśniku Dolnym, którą rozbudowują będzie kosztowała ok 10 mln. A mają jeszcze rozbudowywać Kruszyn i Bożejowice. Myśląc o przyszłości swoich dzieci wolę by za tą kasę rozbudowali szkoły niż spełniali fanaberie kilku leni
~~Brunatnoczarny Cyprysik napisał(a): Patrząc na pewien artykuł o powiększaniu miasta u konkurencji wszystko się wyjaśniło...ratuszowi wpadli na "genialny" pomysł. W roku wyborczym odetną sypialnie miejskie od komunikacji. Ludzie podniosą larum i urżną obecnego wójta na wyborach (który wie, żę interesy z miastem nie koniecznie dobrze się kończą), posadzą niedoświadczonego młodziaka, którym da się zmanipulować, przy okazji skłócą na tyle sypialnie z resztą gminy, że same będą łaknęły przyłączenia do miasta i cenne tereny inwestycyjne ratusz wyszarpie gminie by swoje zadłużenie zniwelować. Klasyczna "zasada dziel i rządź". Zegar tyka, ludzie na wsi się żrą między sobą, a takimi łatwo manipulować. "Brawo" ratuszowi, lepiej tego wymyślić nie mogli... a my na wsi jak te płotki połykamy przynętę...
Jeśli chodzi o komunikację to w mieście utrzymanie całej spółki wynosi wg. przekazu wtajemniczonego znajomego ok. 7 mln zł. Na wsi będzie drożej bo i kilometrów i wachy więcej a klientów o połowę mniej, mówi się o kwocie nawet 12 mln. Przy budżecie gminy ok 50 mln (z czego ok. 30 mln to wydatki inwestycyjne) mamy ponad 1/3. 1/3 kasy na inwestycje na fanaberię kilkudziesięciu naszych rozochoconych kiełbasą wyborczą mieszkańców... Ponoć szkoła w Kraśniku Dolnym, którą rozbudowują będzie kosztowała ok 10 mln. A mają jeszcze rozbudowywać Kruszyn i Bożejowice. Myśląc o przyszłości swoich dzieci wolę by za tą kasę rozbudowali szkoły niż spełniali fanaberie kilku leni