qwax_ napisał(a): Ile było 20 lat temu tych przypadków "choroby psychicznej"?
Jeden na kilka klas w szkole? A teraz?
W USA kilkadziesiąt lat temu diagnozowano 1 przypadek autyzmu na 10 tys. urodzeń, a obecnie to jest 1 na 36 urodzeń!!
Uważasz, że ten wzrost to tylko zmiana kwalifikacji z choroby psychicznej na autyzm??
Do szkoły to mogły trafić dzieci z ZA, bo są wysoko funkcjonujące i najwyżej były uważane za samotników. Dzieci bardziej zaburzone do szkoły nie miały szans trafić, więc jak chciałeś je widzieć ?
Jak myślisz, lekarz jakiej specjalności pierwszy wprowadził do współczesnej literatury medycznej termin "autyzm" i dlaczego ?
Na statystyki uważaj, zwłaszcza podawane przez badaczy amerykańskich.
Wiesz jak wielką powierzchnie zajmują Stany Zjednoczone ? I wierzysz w to, że tam jedno dziecko na 36 urodzeń ma autyzm ?