~Makowy Kocanki napisał(a): Tak mało zarabiają tak im źle a nikt się nie zwolni i to jest dziwne
~~Kremowy Zawciąg napisał(a): Moja propozycja jest taka: niech strajkują w okresie przed i poświątecznym i w czasie wakacji. Na rocznym płatnym urlopie zdrowotnym też mogą sobie postrajkować.
O zarobkach się nie wypowiem ale zapewniam, że są wysokie za 18 godzin tygodniowo na etacie.
Dodatkowe korepetycje nieopodatkowane też do dochodów się wliczają.
A podsumowując, poziom nauczania jest oburzająco niski.
Jak im zarobki nie odpowiadają za kilkanaście godzin w tygodniu to niech zawody zmienią, jak robi to reszta wykształconego społeczeństwa.
~~Niebieskoszara Metasekwoja napisał(a): Widzialam oglszona o prace na strefie - nauczyciele rowniez mile widziani. Tylko ta trzeba po 8h dziennie pracowac i urlop limitowany do 26 dni w roku.
~~Kremowy Zawciąg napisał(a): Moja propozycja jest taka: niech strajkują w okresie przed i poświątecznym i w czasie wakacji. Na rocznym płatnym urlopie zdrowotnym też mogą sobie postrajkować.
O zarobkach się nie wypowiem ale zapewniam, że są wysokie za 18 godzin tygodniowo na etacie.
Dodatkowe korepetycje nieopodatkowane też do dochodów się wliczają.
A podsumowując, poziom nauczania jest oburzająco niski.
Jak im zarobki nie odpowiadają za kilkanaście godzin w tygodniu to niech zawody zmienią, jak robi to reszta wykształconego społeczeństwa.