~~Oliwkowozielona Wierzba napisał(a):

Bernard napisał(a):

~~Oliwkowozielona Wierzba napisał(a): Czarne glinoludy to wstyd dla pedagoga, który w imię polityki i własnych sympatii wmanewrowuje w polityczną akcję ufną młodzież. Za takie rzeczy powinien być od kuratora zakaz wykonywania zawodu. A Panią Smoleńską sam możesz zapytać, co sądzi o Glina Show i zachowaniu Nowaka w tej sprawie. Biorę coś, co się nazywa "zdrowy rozsądek", czego nigdy dotychczas nie stosowałeś i nie odstawię tego, bo nie chcę skończyć się jak ty i rozejść z rzeczywistością.

Jeśli sugerujesz jakąś moją wyborczą współpracę z komitetem pana Stasika, to zdecydowanie zdrowy rozsądek Cię nie dotyczy.

Czarne Glinoludy to pomysł młodzieży a nie Anety Ćwieluch. Fakt że część z tych młodych ludzi bywa na zajęciach teatralnych czy uczestniczyła w Gliniadzie to w sumie logiczna rzecz - kreatywni to i wymyślili coś kreatywnego.

I to nie była akcja polityczna - to był celny protest, pokazanie niezależności w myśleniu i ocenie tego co jest w porządku a co nie jest.

W sumie, co miałem na ten temat do powiedzenia, napisałem tutaj: https://bobrzanie.pl/2018/08/19/glinaszol/

A pytanie Ceramiki Artystycznej czy jej szefowej o to co sądzi... Spółdzielnia pokazała co sądzi wspierając to, co wsparła. Tutaj czyn jest wymowniejszy od słów.

Przypomniało mi się dzięki tobi , że lat temu dużo robiłem materiał dla Gazety Wrocławskiej o tym jak to chińczycy podrabiają bolesławiecką ceramikę. Materiał z udziałem pani prezes, która pokazywała mi do zdjęcia przykład takiej podróbki...

Politycznie to ograłeś, Ćwieluch też. Chodziło tylko o politykę. Ona w MDK służyła pod Stasikiem, a tam wszyscy go wspierali na czele z dyrektorką. Glina Show nie jest żadną podróbką, co potwierdził sam Nowak, nie zaskarżając Glina Show do żadnego sądu, bo nikt o zdrowych zmysłach, niezmanipulowany politycznie jak te biedne dzieci przez Ćwieluch, nie wpadłby na nazwanie Glina Show podróbką. Chwytliwe hasełko na czas wyborów. Przyznaję. Nabraliście wiele osób, które stanęło z tego powodu w obronie kasy Nowaka i przy okazji przeciw prezydentowi. Za to brawa Wam się należą.. Ale nikt już reszty ściemy nie kupuje o podróbkach i plagiatach, bo to akurat fałsz.

Pozwolę sobie powtórzyć, bo nie dotarło:

Cokolwiek spożywasz, zastanów się czy jest to legalne i nie podawaj swojemu dilerowi prawdziwych danych.

Żyjemy jeszcze w całkiem wolnym kraju, więc uważam, że poglądy polityczne każdy powinien szanować bez względu na to, czy się z kimś zgadzamy, czy nie. Można się spierać, kłócić - rzecz jasna. Znam Panią Anetę Ćwieluch od wielu lat i poświadczam całym sobą, że Pani Aneta nigdy nie mieszała się w gry polityczne, nie była czyimś filarem (jak to zostało napisane). Jeśli kogoś popierała lub nie zgadzała się z czymś, nigdy nie mieszała do tego Teatru ani ludzi, którzy ten Teatr tworzą. Chociaż mam dopiero 24 lata, przyzwyczaiłem się, że Polacy plują jadem na coś, co wybrzmiewa, co żyje własnym życiem, co jest dobre, zauważalne, fachowe no i przede wszystkim - jest polskie. Przykro mi, że są osoby, które nie szanują Jej pracy. Bolesławianie oraz mieszkańcy z okolic Bolesławca powinni być dumni, że praca tej młodzieży i osób starszych pod kierunkiem Anety Ćwieluch odnosi sukcesy w całej Polsce. Do cholery! Przecież oni rozsławiają Miasto oraz Powiat. Gdyby nie Ćwieluch i jej profesjonalizm - Bolesławiec nie miałby oddechu, który mu jest potrzebny. Ogólnopolski Festiwal, który kolejny rok odbył się w Bolesławcu - reakcja osób, które przyjechały z całego kraju, ich radość, szczęście i entuzjazm.. To są właśnie efekty, których niektórzy nie widzą, bo nie przynoszą finansowej lawiny na konta. Jestem dumny, że mogę z Panią Anetą Ćwieluch współpracować. Wy, powinniście być dumni, że Ona jest u Was. Macie naprawdę złotą kobietę wśród swojego grona. Przede wszystkim otwartą i mądrą. Naprawdę, dziwny jest ten Świat. Pani Aneto, trzymam kciuki za Waszą Teatralną Pracę.

Piotr Fujarewicz