~~Jasnożółta Róża napisał(a): chyba nie łapiesz o co tu chodzi
tworzenie miejsc pracy idące nawet w tysiące nie zmieni faktu wyzysku jeśli zatrudnisz tam ludzi za ''podstawową'' która nie daje szans na godne życie
przeżycie na granicy biedy to nie jest życie a nasi bolesławieccy ''byznesmeny'' tak właśnie robią stąd ich jęki o braku rąk do pracy
wszelkie tzw. strefy to nic innego jak współczesne ''kc lagery''
jeśli lokalne władze patrzą na to i udają że nie widzą to można się zastanowić kto na tym jak grubą kopertę ''przytulił'' ;)
ale spoko gościu -ja sam na siebie zarabiam i w dupie mam bolesławieckie pijawki
To dziękuj i proś Boga oby to trwało jak najdłużej jak jest Ci dobrze bo życie różne figle lubi wywinąć.