A ja płace podatki w tym między innymi na 500 plus, mimo ze nie mam dzieci . Ludzie są coraz bardziej roszczeniowi, a tym bardziej madki. Aferkę trzeba nakręcić w internecie dla zasady .. ręce opadają

Ludziom się głowach poprzewracało jak komuś przeszkadza to niech ogarnie . Druga strona medalu jest taka że służby nie radzą sobie z kilkoma żulami na mieście a gdzie dopiero liście łapać he he

Nie wierze . biorą zasiłki, wychowawcze, 500 na to 300 na tamto, siedzi w domu ,robić się nie opłaca i omiataj przed nią liście .

Roman do roboty

zaraz ,zaraz ...
a dlaczego ''władzunia'' NAKAZUJE !!!!
właścicielom prywatnych posesji chodnik przed nimi utrzymywać w porządku?
zamiatać a zimą usunąć śnieg i posypywać piaseczkiem...
a jeśli nie to mandacik...

więc zapierdzielać do roboty ''urzędasy'' bo jak taka matka z wózkiem się wywróci i ...to będziecie płacić ciężką kasę ...

~~Żółtobrązowy Niecierpek napisał(a): To idź w gumiakach jak sobie tak lakierki brudzisz :-D

Proponuję zatrudnić przed cmentarzem "pucybuta" i rykszarza.

Głupota ludzka nie zna granic , a jedna z drugą kiedyś grabiła liście ? Jak nie to niech spróbują , a ja za godzinę pójdę sprawdzić i ciekawe co zastanę :] Hrabiostwo ...

Za takie rzeczy odpowiada właściciel, lub zarządca terenu, czyli np. MZGM, powiat, spółdzielnia, wspólnoty mieszkaniowe, właściciel domu.
Jeśli paniusia się wysprzęgli na lodzie pod swoim domem to sama musi sobie odszkodowanie wypłacić, albo co pewniejsze wszyscy mieszkańcy budynku, którzy są właścicielami swoich lokali:)
Sprawa jest podobna jak z trawnikami latem, ludzie narzekają, że sucho a miasto nie podlewa trawników, a teraz jest jesień, i o zgrozo są liście! gdyby ktoś to na bieżąco w całym mieście miał robić to miasto nie nadążyło by z pozyskiwaniem środków na ten cel.
Łatwo powiedzieć jak się o niczym nie ma pojęcia, wszystko się wydaje wtedy proste i nieskomplikowane, żyć w takim pięknym świecie:)