Dobry pomysl

we włoszech już nawet nie ma publicznych pogrzebów :(

a mamy miejsce na leżakowanie ciał ? Przecież tam jest chyba miejsce na 4-6 osób

~~Białawoszara Lantana napisał(a): we włoszech już nawet nie ma publicznych pogrzebów :(

A ludzie umierają w samotności, bez bliskich z uwagi na środki ostrości. To jest dopiero dramat...

Powinni science przygotowana sie na wiecej niz dwa dziennie

Można bez kaplicy

A co będzie jak dojdzie do masowych zakażeń w naszym mieście , gdzie będą przechowywane ciała?jezeli tylko będzie mozna 2 pogrzebu dziennie organizować . Proponuje jeszcze dokładnie zastanowić się co robić w takiej sytuacji i nie ograniczać się tylko do kolejnych zarządzeń ale także pełnić służbę dla ludności w końcu po to jest ten zakład powołany. Może dobrze byłoby postawić ewentualnie jakiś namiot na zewnątrz kaplicy lub gdzieś na terenie szpitala i tam przeprowadzać ceremonie.
Takie namioty są już w szpitalach po to by szybciej i skuteczniej przeprowadzać dezynfekcje.

~Piwna Jukka napisał(a): A co będzie jak dojdzie do masowych zakażeń w naszym mieście , gdzie będą przechowywane ciała?jezeli tylko będzie mozna 2 pogrzebu dziennie organizować . Proponuje jeszcze dokładnie zastanowić się co robić w takiej sytuacji i nie ograniczać się tylko do kolejnych zarządzeń ale także pełnić służbę dla ludności w końcu po to jest ten zakład powołany. Może dobrze byłoby postawić ewentualnie jakiś namiot na zewnątrz kaplicy lub gdzieś na terenie szpitala i tam przeprowadzać ceremonie.
Takie namioty są już w szpitalach po to by szybciej i skuteczniej przeprowadzać dezynfekcje.

Zamienia kościoly na kostnice, tak jak we Włoszech.