~~Oliwkowozielony Driakiew napisał(a):~~Izabelowy Szarłat napisał(a): Co mi to da? W tym miesiącu nie zapłacę np. ZUS, w przyszłym też nie, a w kolejnym będę musiała zapłacić x3. Dziękuję, wolę nie narobić sobie takich zaległości.
Alboś troll, albo nie czytasz uważnie. " umorzeniem odsetek, zmniejszenie stawek lub całkowite zawieszenie płacenia tego podatku "
Dla mnie jest to realna pomoc płacę kilkanście tys podatku, musze zwolnić ludzi, nie pracujemy. jeśli uwazasz że to nie pomoc to nie składasz wniosku. proste.
~~Jasnoczerwony Zawilec napisał(a):~~Szara Pęcherznica napisał(a): Proponuję pomóc bolesławieckim restauracjom. Niech miasto/MOPS zamówi obiady na dowóz dla potrzebujących, którzy w tym czasie powinni zostać w domu. Są wśród nas osoby niepełnosprawne, które ze względu na poważne tzw. "choroby współistniejące" powinny zostać w domu. Zamiast "dawania w kieszeń" wsparcia bez kiwnięcia palcem, dajmy wędkę.
A co z resztą handlu? przedsiębiorcy to nie tylko gastronomia. A zwolnienia z podatku zachowają miejsca pracy
~~Szara Pęcherznica napisał(a):~~Jasnoczerwony Zawilec napisał(a):~~Szara Pęcherznica napisał(a): Proponuję pomóc bolesławieckim restauracjom. Niech miasto/MOPS zamówi obiady na dowóz dla potrzebujących, którzy w tym czasie powinni zostać w domu. Są wśród nas osoby niepełnosprawne, które ze względu na poważne tzw. "choroby współistniejące" powinny zostać w domu. Zamiast "dawania w kieszeń" wsparcia bez kiwnięcia palcem, dajmy wędkę.
A co z resztą handlu? przedsiębiorcy to nie tylko gastronomia. A zwolnienia z podatku zachowają miejsca pracy
Jasne, chodzi też o "mały handel spożywczy". Sieciówki sobie poradzą, ale w cenie sieciówek, w cenie hurtowej można by dla tych samych osób zamówić paczki żywnościowe. Miasto może pomóc tym przedsiębiorcom, a potem wnioskować o rekompensaty do odpowiednich instytucji rządowych. Są na to przecież miliardy, a pomóc można i przedsiębiorcom i niepełnosprawnym, przede wszystkim tym samotnie mieszkającym i z groźnymi chorobami.
Ktoś w Radzie na to wpadnie ?