Bernard napisał(a): ~~Granatowa Jukka napisał(a): "Twardy naród " który jak stado baranów dał się zapędzić do zagrody. Bez mrugnięcia okiem zgodził się na ograniczenie swobód obywatelskich zagwarantowanych w konstytucji przez rozporządzenie wydane przez urzędnika. Konstytucja mówi wiele na ten temat ( w jakich sytuacjach i kto może ograniczyć swobody) , ale jej obrońcy zapomnieli o swoich koszulkach wiszących w szafie :-).
Jak mówi WHO kwarantanna to "kupowanie czasu" a nie zwalczanie choroby. Ile lat potrzebnych było aby znaleźć skuteczne lekarstwo na wirus "HIV" ? ile czasu chcecie kupić :-) ?.
Kupowanie czasu, żeby zdołać kupić testy i połatać oraz zmienić system ochrony zdrowia na tyle, że wywali się później, to niestety jedyne na co stać władze tego kraju.
Ale może w tej sytuacji lepszego wyjścia nie ma?
Panie Bernardzie do pana szczególnie kieruję te słowa. " Rozdział II KONSTYTUCJI - Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela "
" Art. 31.
1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. "
Tak więc widzimy, że Konstytucja dopuszcza ograniczenie praw tylko i wyłącznie na mocy Ustawy a nie Rozporządzenia. Pan jako obrońca konstytucji tego nie wychwycił ?
Żeby ograniczyć prawa obywatelskie trzeba by ogłosić ustawą stan, który zabrania wyborów prezydenckich. Tego redaktorzy tacy jak Pan jednak by nie chcieli :-).