Super

Zostajemy w domu, bo co??
Bo zostaliśmy zastraszeni!! Nawet nie tym koronawirusem (chociaż spora część społeczeństwa niestety tak, boi się go jak raka, chociaż rok temu nie bali się grypy, która jest TAK SAMO śmiertelna), ale głównie ogromnymi mandatami, które nakłada na niewinnych ludzi nowa MILICJA obywatelska.
Sami pozwoliliśmy na wprowadzenie u nas standardów spotykanych dotąd tylko w takich krajach jak Chiny, czy Korea Północna. I nie ma żadnych protestów!!

Wczoraj dał nam przykład PiS z Kaczyńskim jak świętować mamy.

po raz kolejny nauczyciele "dają przykład" ....a zastanowił się chociaż jeden z drugim jakie naprawdę zagrożenie powoduje ten wirus? zasięgnął może szanowny nauczyciel jakiejś informacji o tym wirusie z portalu/pisma medycznego? czy tylko łyknął info z onetu i radia zet? czy zastanowił się nauczyciel nad restrykcyjnością środków? czy są adekwatne do zagrożenia? jakie konsekwencje zdrowotne i społeczne niesie izolacja?

Przesada, przesada, przesada z tą izolacją.
Dlaczego do lasu nie wolno iść na spacer. Kto mi to wytłumaczy.

~~Iliowobłękitna Kolczurka napisał(a): po raz kolejny nauczyciele "dają przykład" ....a zastanowił się chociaż jeden z drugim jakie naprawdę zagrożenie powoduje ten wirus? zasięgnął może szanowny nauczyciel jakiejś informacji o tym wirusie z portalu/pisma medycznego? czy tylko łyknął info z onetu i radia zet? czy zastanowił się nauczyciel nad restrykcyjnością środków? czy są adekwatne do zagrożenia? jakie konsekwencje zdrowotne i społeczne niesie izolacja?

No to dawaj te informacje z portalu medycznego. Czym zaskoczysz nauczycieli?
Masz szansę zaistnieć.

Po prostu idziesz !

Gdy zatrzyma Cię Policja, nie przyjmujesz mandatu.

Funkcjonariusz ma obowiązek się przedstawić, podając powód kontroli.

Spisujesz jego nazwisko, bądź numer służbowy.

Dzwonisz pod 997 z informacją, że zatrzymali Cię przebierańcy podający się za Policjantów.

Tym samym zostawiasz ślad cyfrowy.

Policjant jest zobowiązany przestrzegać najwyższego prawa zawartego w Konstytucji.
A skoro nie czyni tego, popełnia przestępstwo.

Wniosek do sądu ?
Niech sobie pisze.

Warto całe zajście nagrywać, przynajmniej głosowo.


Szczęśliwie, tylko promil funkcjonariuszy poczuł się władcami ulicy, reszta zachowuje rozsądek.

Pamietajmy, że to My jesteśmy pracodawcami funkcjonariuszy.
Zawarliśmy z nimi umowę.
My im płacimy, oni Nas w zamian chronią.

Wszelka władza przemija.
My zawsze jesteśmy.

I zapamiętamy.
I wybaczenia nie będzie.

Janusz ,każda władza wie co dla ,obatela< jest dobre.

tyle żyjesz i nie możesz się z tym pogodzić?