~~Ciemnoczekoladowa Męczennica napisał(a): ~~Mysi Miłorząb napisał(a): Co za bełkot i nowomowa w tytule. Coś jak PiSowska "nowa normalność" czyli nienormalność.
Nie ma wykluczonych cyfrowo - może być nie posiadających komputera, dostępu do Internetu lub może być inna przyczyna. Ta lewicowa nowomowa rozlewa się jak zaraza i gorsza od koronawirusa. Ludzie bełkoczą potem i dziwią się, że się nie mogą dogadać.
Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu to programy, które realizują np samorządy od kilku dobrych lat, termin ogólnie znany, omówiony, obgadany, "obstatystykowany" i zawierający w sobie to wszystko co tam szeroko opisałeś. Tyle
Wykluczenie cyfrowe to nowomowa, i to bełkotliwa. Ale mająca swoje przesłanie. Wykluczyć oznacza za słownikiem języka polskiego :
wykluczyć — wykluczać
1. «wyłączyć kogoś, coś z jakiejś grupy»
2. «stać się przyczyną usunięcia kogoś skądś»
3. «nie dopuścić do zaistnienia czegoś»
To co niby oznacza wykluczenie cyfrowe? Ktoś te dzieci wyłączył z jakiejś grupy? Kto i z jakiego powodu? Jakiś wredny typ to musiał być! Nikt ich nie wyłączał, one po prostu nie mają komputera lub dostępu do sieci. Trzeba im kupić lub dać komputer - i chwała darczyńcom.
A mowa o "wykluczeniu" to lewicowy bełkot mający sugerować niesprawiedliwość wywołaną przez jakieś siły, z którymi trzeba walczyć. Coraz więcej jest wymyślanych form "wykluczenia". W Polsce zaczyna to być już widoczne, ale warto spojrzeć na Zachód, gdzie Social Justice Warriors walczą z wydumanymi wykluczeniami wszystkich ze wszystkiego demolując społeczeństwa.
Słowa mają znaczenie, ale powszechne ogłupianie społeczeństwa prowadzi do tego, że mało kto już rozumie podstawowe pojęcia i zna znaczenie słów.
Mamy w tym zakresie "nową normalność" czyli mówiąc prawidłowo nienormalność.