~~Kanarkowa Ślazówka napisał(a):

PanM napisał(a): Kanarkowa Ślazówka / Tylda ? /
Czy chcesz na serio porozmawiać o religii ?
Czy potwierdzasz sześć dni boga jako stwórcy wszechświata. ? Chodzi o faktografię i chronologię.[img=1601343917_osuqv17.jpg]

Dla Boga czas nie ma znaczenia.
A ile to był dzień skoro nie było ani Ziemi ani słońca?
Z naszego punktu widzenia jeden dzień dla Boga, to mogło być miliard dzisiejszych lat ziemskich.
Ludzie którzy byli po tamtej stronie i wrócili często mówili , że zobaczyli całe swoje życie.
Ale zobaczyli je nie po kolei jak film, tylko całe równocześnie.
Czas jest tylko dla nas. Tu na Ziemi. Zresztą nawet fizykom trudno jest zdefiniować czym jest czas. Czas można rozciągać i zwalniać i zatrzymać. Już dla fotonu czas nie istnieje.
To dla nas wydarzenia są poukładane w czasie.
Jak długo leci foton od najbliższej gwiazdy do Ziemi?
Zero sekund!
Porusza się z prędkością światła i dla niego czas się zatrzymuje.
To z naszego punktu widzenia leci 4 lata.

Postaram się przyjąć Twoje pokrętne wywody za dobrą monetę.
Czas to czas . Zakładasz że jeden dzień boga = miliard lat -- ok Zatem poukładaj chronologicznie te 6 dni aby miało to jakiś nadający się do zaakceptowania sens.Skoro Twoja biblia tak opisuje więc jak wszystko w niej musi mieć sens.Ja tylko tego się doszukuję.
Skoro nie potrafisz odpowiedzieć napisz , nie wiem. Nie brnij w bajki.
Fotony poruszają się z prędkością światła fakt. To jednostki energii bez masy.
Nie rozumię Twojej filozofii że dla fotonu czas się zatrzymuje. Te cztery lata da się policzyć w kilometrach .Liczba jest kosmiczna.
Tu masz coś łatwiejszego.
Do najbliższej nam gwiazdy mamy 150 000 000 km / 500 sekund świetlnych /

PanM! No ręce opadają! Proszę wybaczyć, ale z nauki to PanM nic "nie kuma". Z religii zresztą też. No i wychodzi taka wypowiedź, że nie wiadomo śmiać się, czy płakać?

PanieM, masz PanM czas, to posłuchaj nawet w necie co nieco. Na przykład o czasie, o którym nie wiadomo w zasadzie nic.





O religii na poważnie to chyba na razie będzie za trudne. Pozdrawiam.

Kościelne tyldy skaczą z kwiatka na kwiatek i unikają odpowiedzi na pytania.Te wywody śmiesznych kolesi takich jak ty są śmieszne.

oto słowa prawdy...

zaprawdę powiadam wam , poprzednik pisze o s prawdę ...:]

{c=~~............................}."Powinieneś dostać w pysk Horus. Tylko obrabiać ludziom duupy za plecami potrafisz.
a komu to ''obrobiłem du.pę'' ?

kto z zalogowanych mi to zarzuci?
a temu dupkowi owszem ...robiono tutaj bezpośrednio ......więc kto tu jest chamem bez honoru?


''łajza '' piszesz ?...chwilunia ...zaraz ci pokażę kto tu jest łajzą ...
wtedy zamkniesz ''japę ''





ja dupku nie ''obrabiam ci dupy'' tylko piszę za kogo cię mam ...


jesteś łgarzem i konfabulantem ... nawet swojego kolesia chciałeś wciągnąć ......

Nota bene jakiego mojego kolesia masz na myśli ... Głupia Papugo ... Słonia , może Rycha , może Mietka , albo Artura , może Marka , sprecyzuj prowokatorze , chyba , że jaj Ci brakuje

I KTO TU JEST ŁAJZĄ ? łajzą łżącą w żywe oczy?
kiedy i gdzie nazwałem jak twierdzisz Lucjana Złotkowskiego ''pedałem''?
kłamco i oszuście? "...............................{/c}



Emem ,kiedy skończysz ten rynsztok.
Po iluś tam latach trzeba będzie chyba usunąć swój profil z tej strony

spokojnie...
zostałem na jutro zaproszony przez Kazimierza...:)

PanM napisał(a):

~~Kanarkowa Ślazówka napisał(a):

PanM napisał(a): Kanarkowa Ślazówka / Tylda ? /
Czy chcesz na serio porozmawiać o religii ?
]

Dla Boga czas nie ma znaczenia.
A ile to był dzień skoro nie było ani Ziemi ani słońca?
Z naszego punktu widzenia jeden dzień dla Boga, to mogło być miliard dzisiejszych lat ziemskich.
Ludzie którzy byli po tamtej stronie i wrócili często mówili , że zobaczyli całe swoje życie.
Ale zobaczyli je nie po kolei jak film, tylko całe równocześnie.
Czas jest tylko dla nas. Tu na Ziemi. Zresztą nawet fizykom trudno jest zdefiniować czym jest czas. Czas można rozciągać i zwalniać i zatrzymać. Już dla fotonu czas nie istnieje.
To dla nas wydarzenia są poukładane w czasie.
Jak długo leci foton od najbliższej gwiazdy do Ziemi?
Zero sekund!
Porusza się z prędkością światła i dla niego czas się zatrzymuje.
To z naszego punktu widzenia leci 4 lata.

Postaram się przyjąć Twoje pokrętne wywody za dobrą monetę.
Czas to czas . Zakładasz że jeden dzień boga = miliard lat -- ok Zatem poukładaj chronologicznie te 6 dni aby miało to jakiś nadający się do zaakceptowania sens.Skoro Twoja biblia tak opisuje więc jak wszystko w niej musi mieć sens.Ja tylko tego się doszukuję.
Skoro nie potrafisz odpowiedzieć napisz , nie wiem. Nie brnij w bajki.
Fotony poruszają się z prędkością światła fakt. To jednostki energii bez masy.
Nie rozumię Twojej filozofii że dla fotonu czas się zatrzymuje. Te cztery lata da się policzyć w kilometrach .Liczba jest kosmiczna.
Tu masz coś łatwiejszego.
Do najbliższej nam gwiazdy mamy 150 000 000 km / 500 sekund świetlnych /

Nie rozumiesz podstawowych praw , a próbujesz zgrywać mądrego.
Ale wyjaśnię ci jak to jest z fotonami.
Dla każdego obiektu którego prędkość zbliża sią do prędkości światła czas zaczyna zwalniać.
Dla obiektu który będzie się poruszał z prędkością światła czas się zatrzyma. I takimi obiektami są właśnie fotony.
Foton nie jest jednostką energii ( jednostką energii jest J pol.dżul).
Foton podobnie jak elektron raz jest cząstką a raz falą.
To nie jest filozofia tylko fizyka.
A co ma wynikać z tego że do słońca mamy 150000000km?

I widzisz, dla głupiego fotonu czas nie istnieje a co dopiero dla Boga.

~~Jasnoróżowa Kostrzewa napisał(a): PanM! No ręce opadają! Proszę wybaczyć, ale z nauki to PanM nic "nie kuma". Z religii zresztą też. No i wychodzi taka wypowiedź, że nie wiadomo śmiać się, czy płakać?

PanieM, masz PanM czas, to posłuchaj nawet w necie co nieco. Na przykład o czasie, o którym nie wiadomo w zasadzie nic.



O religii na poważnie to chyba na razie będzie za trudne. Pozdrawiam.

Nie wiem czy warto wrzucać tu akademicki wykład skoro panM średniej szkoły nie ma zaliczonej.