~~Pozłocista Jeżówka napisał(a): "W sklepie spożywczym. Mam na twarzy maseczkę.
Pewna pani za mną złośliwie i na tyle głośno, abym usłyszała: "pewnie nie domyśla się, że ta głupia maseczka nie jej nie pomoże".
Ja: "Kochanie, jestem pielęgniarką po dyżurze. Noszę tę maseczkę, żeby chronić CIEBIE. Ale mogą ją zdjąć, jeżeli masz takie życzenie".
Prawie że uciekła."
Zrozumieli covidioci???:)
Mi aż kapcie spadły, tak zrozumiałem ;)
Ale wiesz pielęgniarko po dyżurze, że według najnowszych badań, covid nie przenosi się tylko drogą kropelkową (maska jest w tym przypadku jakąś ochroną), ale również przez powietrze i tutaj maska nic nie daje??
"Dotychczas CDC w swoich wytycznych wskazywało jedynie na przenoszenie się koronawirusa SARS-CoV-2 drogą kropelkową. Z najnowszych wytycznych wynika, że koronawirus roznosi się także drogą powietrzną. To oznacza, że do zakażenia może dojść także w wyniku kontaktu z cząsteczkami wirusa, które są wydzielane wraz z drobinkami aerozolu, które wydostają się z organizmu poprzez mowę i oddech osoby zakażonej."
https://www.politykazdrowotna.com/65034,transmisja-covid-glownie-z-powietrza-cdc-zmienia-wytyczne
Dopisane 18.10.2020r. o godz. 21:20:
~~Pozłocista Jeżówka napisał(a): "W sklepie spożywczym. Mam na twarzy maseczkę.
Pewna pani za mną złośliwie i na tyle głośno, abym usłyszała: "pewnie nie domyśla się, że ta głupia maseczka nie jej nie pomoże".
Ja: "Kochanie, jestem pielęgniarką po dyżurze. Noszę tę maseczkę, żeby chronić CIEBIE. Ale mogą ją zdjąć, jeżeli masz takie życzenie".
Prawie że uciekła."
Zrozumieli covidioci???:)
I w dodatku tekst z kwietnia z joemonster. Wy nie potraficie nic samemu wymyślić w obronie swojej "covidowej religii"?? ;)
https://joemonster.org/art/50012
[img=1603048803_jrmex87.jpg]