Horus napisał(a): nie pozwoliłem ..

Do dziś tego nie widać.

Ty nawet sam siebie potrafisz oszukiwać ; )

Jak się dowiedziałem,że jest za izolowaniem osób niezaszczepionych na covid,to stał się dla mnie zerem

PanM napisał(a):

skorn napisał(a): Jeśli życie nauczyło cię czegokolwiek, to z pewnością cwaniakowania i zadzierania nosa spowodowanego wybujałym ego. Nic innego z tej nauki nie widać na tym forum. ; )

Forum lokalnego portalu to miejsce służące do wymiany poglądów.
Do czasu gdy odbywa się to w ramach wzajemnego poszanowania i prezentowania merytorycznych argumentów jest ok.
Mam propozycję .
Niech każdy z interlokutorów założy dowolny temat i sam sprawdzi ile ten temat tu przetrwa .Rzecz banalnie prosta więc zachęcam .
Pozdrawiam wszystkich.
panM

ty wypowiadasz się w poszanowaniu poglądów innych?

na głowe upadłeś? sam cały czas łamiesz tę zasadę wyzywasz obrażasz i potem nawet nie potrafisz przeprosić

internet nie zapomina........

PIS-PO-PRL napisał(a):

Horus napisał(a):

a jednak chyba trzeba założyć temat o wyższości pomidorowej nad kapuśniakiem...

Kapuśniak jest lepszy.
Jak można jeść pomidorową?? :D

no proszę...jest pierwszy oponent... :]
a przecież już stosunkowo dawno profesor Ciecierzeski po serii badań przeprowadzonych w niezależnych ośrodkach autorytatywnie stwierdził że badania na tysiącu losowo wybranych osobnikach wykazały efekt wręcz euforycznej reakcji kubeczków smakowych u 98 % badanych na walory smakowe pomidorowej ...

kilka firm w związku z tym zapowiedziało całkowitą rezygnację z produkcji wszelkich rosołków i krabowych przestawiając całą produkcję na właśnie pomidorową ...

głos w tej sprawie zabrał też pascal i makłowicz potwierdzając że brali udział w tych badaniach ...

oczekiwana jest jeszcze odpowiedź Madzi G. ale ta związana umową z firmą wifffon powstrzymała się od wypowiedzi obiecując jednocześnie że wypowie się zaraz po wygaśnięciu kontraktu ...

wspomniała tylko o niezaprzeczalnym smaku pomidorów ze stoków Calabrii co daje już pewien pogląd na jej preferencje kulinarne ...

podkreśliła tylko ze jak pomidorowa to tylko z...ryżem ...

miska ryżu to zresztą narodowa specjalność ...;)

chodzą słuchy że polscy restauratorzy właśnie ryż wprowadzą do swoich menu w wielu potrawach ...
aby naród nie zapomniał co tak naprawdę jest ich potrawą NARODOWĄ...:]



ponoć staropolski bigos ma być wykreślony z książek kucharskich ...ale to tylko plotka ...


Dopisane 28.12.2020r. o godz. 08:07:

skorn napisał(a):

Horus napisał(a): nie pozwoliłem ..

Do dziś tego nie widać.

Ty nawet sam siebie potrafisz oszukiwać ; )

a podasz podstawy twoich ''twierdzeń''?

przypomnieć ci jak sam powielałeś właśnie takie pisane przez kogoś ;) posty?

ale popatrz...jaki tu nagle spokój zapanował...;)
czyżby tik-tak...tik-tak ...rozlegało się coraz głośniej?...:]


a przecież pisałem...młyny sprawiedliwości może wolno mielą ale mielą...

Panu em żal że poseł Szymon dostał lokal na biuro. Cha cha cha.

:]
no ''opozycjonisto''

z naleciałościami ''esbeckimi'' :]

PanM spędza weekend w towarzystwie wnuków . W domu " wesoły wir ". Kominkowe płomienie przemieszczające się w leniwym nieładzie rozsyłają wokoło przyjemne naturalne ciepło.
Życie jest codziennie tu i teraz .Pozdrawiam zawistników.[img=1611492799_h7hwmjj.jpg]

POLECAM PRZECZYTAĆ .
MOŻE NA ZREFLEKTOWANIE NIE JEST ZA PÓŹNO ????

Według profesora, te zatrzymania, o których pisze w swojej publikacji,
to czas "narodowego wyciszenia", odsunięcia spraw bieżących na dalszy plan, refleksji nad tym co ważne, a może tylko czas zwykłego wyczekiwania, aż minie emocjonalna fala i wszystko wróci do normy.
I Wielkie Zatrzymanie nastąpiło po śmierci papieża Jana Pawła II, kiedy to ludzie tłumnie manifestowali swoją wiarę i żałobę, odwoływano mecze, przerywano zabawy, zbiorowo modlono się. "Wielu było przekonanych, że nic już nie będzie takie samo, że w istocie ziarno obumierając da obfity plon".
Podobnie było przy II Wielkim Zatrzymaniu, którego przyczyną była katastrofa smoleńska - śmierć 96 osób, w tym najważniejszych osób w państwie z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele. Wywołało to masową reakcje społeczną - tysiące zniczy pod Pałacem Prezydenckim, długie kolejki osób pragnących oddać hołd prezydentowi, tłumy na mszach pogrzebowych. Te reakcje społeczne wydawały się "oznaką "zakopania topora wojennego" i zapowiedzią nowego klimatu społecznego w Polsce".

Jednak jak zaznaczył prof. Nalaskowski, w obu przypadkach po okresie zatrzymania i wyciszenia dało się zauważyć wzmożoną, a chwilami agresywną postawę krytyków wobec papieża Jana Pawła II i prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Pedagog snuje refleksje, czy to postraumatyczne wyciszenie stało się okresem konsolidacji sił obronnych czy raczej sprzyjało kumulacji a następnie erupcji sił krytyki?

Zatrzymanie III ma związek z pandemią koronawirusa, gdy nasilenie reżimu sanitarnego doprowadziło do narodowej kwarantanny - zakazu wychodzenia z domów, poruszania się w większych grupach, zamknięcia granic państwa, zamknięcia kin, teatrów, restauracji, odwołania imprez artystycznych i sportowych,. Ulice i place opustoszały, opustoszały kościoły. Lekcje w szkołach przeprowadzane były zdalnie. Ludzie zamknęli się z rodzinami w domach.
Czy mieli czas na zastanowienie się nad tym co jest naprawdę ważne? Czy wszystko wróci do stanu sprzed pandemii czy nic już nie będzie tak samo?

W swojej książce profesor Nalaskowski zastanawia się, czy rosnące uzależnienie technologiczne prowadzi do szczęścia, czy jednak do zguby? Pyta, w jaki to niby sposób może naprawić świat afirmacja ideologii i ruchu LGBT?
I wreszcie, jako pedagog porusza kwestię edukacji. Systemy szkolne w naszych nowoczesnych czasach tłumią kreatywność uczniów i kształcą obywateli biernych, nastawionych tylko na konsumpcję, podatnych na demagogię. A uniwersytety? Te czasami wręcz szkodzą! - twierdzi.

Co stało się z ludźmi? Co stało się z nami, że nasze wiano na przyszłość jest takie marne?[img=1611493021_5z0pqmw.jpg]