~~Don-Bum napisał(a): Bardzo ciekawe są te doniesienia, że łupieżowy kurdupel zamierza oddać władzę.
Mówi, że zrobi to dopiero za rok, by teraz nie wszczynać walk o przywództwo. I że nie namaści nikogo, z tego samego powodu.
Co oznacza, że walka o przywództwo zaraz wybuchnie.
Zaiste, genialny strateg.
Ileż to już razy Kaczyński miał oddać władzę w PiS? Tym razem także gra w znaną sobie grę, którą jego zwichrowany umysł uwielbia. Szczuje przeciw sobie potencjalnych delfinów, a sam będzie się doskonale bawił oglądając krwawe walki bulterierów. Na końcu - ubłagany przez proletariat z wyraźną niechęcią zgodzi się na kolejną kadencję. Niemniej szczawie zdążą siebie osłabić w wewnętrznych sporach, tym bardziej nie zagrażając pozycji Jarka. Co by nie powiedzieć, jego forma fizyczna i intelektualna jest coraz gorsza i będzie już tylko gorzej. Niedługo trzeba będzie podkładać napisy, gdy się będzie wypowiadał. No i jednak przegrał wybory, więc potrzebne jest jakieś nowe otwarcie. Będzie zarządzał z tylnego siedzenia.