~~Szkodnik nr 1 napisał(a): Ujawnili raport. Bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej wstrząśnięci. Bandyta antek musi trafić do łagru.
Nie ma skali, w której można ocenić bezczelność Macierewicza — wszak mówimy o fałszowaniu dokumentów, szerzeniu dezinformacji, naciskach i ofertach korupcyjnych, nie wspominając o takich drobiazgach jak zgubienie części dowodów ze Smoleńska, zniszczenie drugiego tupolewa, czy notoryczne i nałogowe łamanie przepisów o tajemnicy państwowej.
Najgorsze byłoby, gdyby Macierewicz i jego smoleńska czeredka nie ponieśli odpowiedzialności, gdyby znów mu się udało. A tak może być, bo nigdy nie odpowiedział za kanty podczas innych swych sztandarowych happeningów — lustracji w 1992 r. oraz likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych w 2006 r.
Macierewicz osiągnął mistrzostwo Polski w używaniu instrumentów państwa do załatwiania własnych interesów, wykańczania przeciwników i promowania kłamstw. Kaczyński zawsze go chronił, bo go potrzebował jako politycznego narzędzia.