Pewnie, że powinna powstać! Brawo rada, brawo burmistrz.

Jakby powstał zakład w Wykrotach to tego by nie było.... a tak nie będzie terenu zielonego w centrum..spacerkiem nad kwisę marsz.....

To veto nie ma większości w radzie?

Nie.....przeszli na inną stronę mocy...

Panie Izydorczyk czy pan wie co mówi jak można zabetonować całe centrum ,chcecie doprowadzić do bankructwa ościennych sklepikarzy ,burmistrz tak bardzo was ogłupił ,że ludziom wciskacie kit o podatkach to proszę powiedzieć o ile zdrożeje woda i ścieki oraz wywóz nieczystości z tego co się orientuję to o 80%. Kiedyś myślałem że byłby z pana dobry kandydat na burmistrza ale się zawiodłem i myślę ,że to jest pierwsza i ostatnia pańska kadencja .Relich już kiedyś otwierał w Nowogrodźcu Średnią Szkołę to były tylko jego chore ambicje na szczęście nie spełnione ,

Trzeba będzie sprawdzić wzory podpisów

Kiedy wreszcie ten szkodnik Relich odejdzie w niepamięć ,Nowogrodźcowi galeria jest tak potrzebna jak umarłemu kadzidło .Relich kończ waść i oszczędź sobie wstydu .

~Marcel Poksinski napisał(a): Jakby powstał zakład w Wykrotach to tego by nie było.... a tak nie będzie terenu zielonego w centrum..spacerkiem nad kwisę marsz.....

Gdyby babcia wąsy miała... i tak by to sprzedali

Sprawa zakładu w Wykrotach została wyjaśniona. Chińczycy napotkali na opór społeczeństwa w gminie Oława więc dla świętego spokoju wybrali sobie kilka alternatywnych miejsc na swoją fabrykę. W gminie Prusice uzyskali decyzję środowiskową najszybciej więc tam się wybudują (co nie znaczy, że mieszkańcy są tam z tego powodu zadowoleni).

Co do galerii, to ciekawi mnie czy szanowni radni oraz burmiszcz pofatygowali się i poinformowali o swoich planach przedsiębiorców (sprzedawców), którzy być może będą musieli zwinąć swój interes kiedy wraz z galerią pojawią się w Nowogrodźcu jakieś "sieciówki", z którymi nie będą mieli szans konkurować.

Betonoza w centrum Nowogrodźca i w mentalności pewnej garstki myślących, że wiedzą najlepiej.

No to może teraz przeprowadzą konsultacje z mieszkańcami? Ale przecież już wszystko postanowione...