Na razie to nie ma opcji dla młodych. Z resztą i tak do końca nie wiadomo, czy to będzie działać.

Na dany moment ja jem systematycznie witaminę D z k2 D-vitum 2000 jednostek, nie wiem czemu tę akurat. Moja mama ją jadła na osteoporozę i ja też zaczęłam, a k2 podobno pomaga we wchłanianiu i olej. Trzeba ją jeść systematycznie kilka miesięcy, żeby to działało, ale nie choruję w ogóle, także działa najlepiej na wzmocnienie odporności.

Do tego zioła - herbaty na odporność https://e-aromat.pl/122-herbaty-na-zdrowie

Sporadycznie czosnek, ale bez przesady. Vitamina D moim zdaniem najiostotniejsza jest we wzmacnianiu odporności z powyżej wymienionych. Chociaż lekarze zalecają C.

Jak na razie mnie nie rusza.


Dopisane 25.03.2021r. o godz. 15:52:

Moja mama była wczoraj szczepiona tym Pfizerem i nie ma żadnych złych objawów. Jedynie ręka trochę ją boli.

"Brudnożółtemu" sugeruję żeby absolutnie się nie szczepił.
Będzie o jednego matoła mniej

Szczepcie się koniecznie obojętnie co wam wstrzykną ,po kilkunastu miesiącach będziecie odporni na wszystkie choroby ,nie zaszkodzi wam deszcz ,wiatr , mróz , trzęsienie ziemi ani tsunami , 2 metry pod ziemią nic wam już nie zaszkodzi .Jeśli daliście już sobie wstrzyknąć tę substancję to frajdę musicie mieć obserwując siebie czy już wam ta odporność zaczyna się objawiać

~Ciemnobursztynowy Kosmos napisał(a): Szczepcie się koniecznie obojętnie co wam wstrzykną ,po kilkunastu miesiącach będziecie odporni na wszystkie choroby ,nie zaszkodzi wam deszcz ,wiatr , mróz , trzęsienie ziemi ani tsunami , 2 metry pod ziemią nic wam już nie zaszkodzi .Jeśli daliście już sobie wstrzyknąć tę substancję to frajdę musicie mieć obserwując siebie czy już wam ta odporność zaczyna się objawiać

...co też twojej starej "wstrzyknęli", że takiego d_e_b_iL_a spłodzili?

~~Celestynowy Cytryniec napisał(a):

~Ciemnobursztynowy Kosmos napisał(a): Szczepcie się koniecznie obojętnie co wam wstrzykną ,po kilkunastu miesiącach będziecie odporni na wszystkie choroby ,nie zaszkodzi wam deszcz ,wiatr , mróz , trzęsienie ziemi ani tsunami , 2 metry pod ziemią nic wam już nie zaszkodzi .Jeśli daliście już sobie wstrzyknąć tę substancję to frajdę musicie mieć obserwując siebie czy już wam ta odporność zaczyna się objawiać

...co też twojej starej "wstrzyknęli", że takiego d_e_b_iL_a spłodzili?

Twojej chyba spermę od wściekłego szympansa .

Strach ma wielkie oczy :):)
Najwyżej zaśpiewają ci Dobry Jezu a Nasz Panie :):)
[img=1616693608_pa5cm2m.jpg]

No nie całkiem to prawda. Jak trzęsienie ziemii przyjdzie to kto wie czy te miejsca wiecznego spoczynku nie zrujnuje i poprzesuwa. Także nic na tym padole nie jest pewne i bezpieczne.

Jurko 61 Masz na tym paszporcie jeszcze 12 miejsc na szczepionki. Jakie następne? Na odciski? A może na wiatry?