DP napisał(a): Znam Tomka z dawnej prace, świetny gość. I cel szczytny . Więc super. Trzymajcie się Góreccy!
Tu się zgadzam , ujęło mnie ich nieszczęście ,
Zaproponowałem bezinteresowną pomoc i zbiórkę :)
Niestety zostałem sponiewierany , nie będę opisywał jak .
Życzę tylko tym anty :)
By ich nigdy nie spotkało takie nieszczęście .
A na marginesie rozmawiałem z Tomkiem ponad pół godziny.
Nie znam go wcale , lecz po rozmowie można było postawić tezę .
Miły człowiek , którego spotkało nieszczęście .
Swoje spełniłem .
Tomek też opowiadał mi o koncertach charytatywnych.
Tylko ludzie serdeczni , posiadający cechę uczucia i postawienia się w danym położeniu ,są w stanie zrozumieć .