~~Rudawobrązowa Konwalia napisał(a): Nie zgodzę się z tym że jak ktoś ma w worku mało plastiku to znaczy że go spala. Ja np. staram się nie kupować żywności w plastykach. Wodę kupuję w butelkach do sklepu chodzę z własną torbą. Oczywiście coś się tam uzbiera ale nie trzy wory jak tu ktoś napisał. Ludzie zamawiają różne towary przez internet, kurierzy tylko kursują a wszystko to jest owinięte foliami. Radzę więc nie przyrównywać się do kogoś kto tak nie robi. Oczywiście śmierdzieli nie brakuje, ale na to to tylko bat finansowy.
Dokładnie tak. Sąsiad z żoną wystawiają po trzy worki plastiku, a u nas przy trójce dorosłych jeden worek przez kwartał ledwo się nazbiera. Wodę pijemy z dzbanka z filtrem, nie kupujemy kolorowych napojów, staramy się nie kupować żywności w plastiku, to i nie mamy co do tych worków potem wkładać.