~~Złocisty Żeniszek napisał(a): cemoi07 nie zachowuj się jak prostak - zanim nazwiesz kogoś chamem wskaż błędy w jego wypowiedzi, może błędy logiczne? O których przepisach mówisz? Art. 304 KPK (kodeks postępowania karnego)? Wyrzucanie śmieci gdzie popadnie to w świetle prawa nie przestępstwo a wykroczenie. Tutaj raczej Art. 162 KW (Kodeks wykroczeń). Ale to wciąż sprawy załatwiane przez policję. Zatem już wyjaśniliśmy, że przytoczony przez ciebie art. 304 KPK nie ma zastosowania tutaj. Raczej Art. 6 KW. Powstaje pytanie kto jest pokrzywdzonym? Właściciel gruntu i to on może dochodzić swoich roszczeń od sprawcy wykroczenia a nie pan Łasica ze swoją krucjatą. Mógł zgłosić na policję a ta przeprowadziłaby postępowanie wyjaśniające, ale wolał do urzędów, a te zgodnie z prawem albo wezwą właściciela do usunięcia odpadów (art. 3 ustawy o odpadach) i nie będą dochodził kto jest sprawcą - to leży w gestii właściciela, albo same usuną jeśli to jest ich grunt... takie mamy prawo. Więc urzędnik nie powiedział nic niewłaściwego. cemoi07 masz rację - internet to kopalnia wiedzy - trzeba z niej umiejętnie korzystać. Zatem zanim temat zgłębisz nie zachowuj się jak cham i nie zarzucaj chamstwa bądź niewiedzy innym.
Co do pozostałości od pewnego czasu przewijają się artykuły autora o ekologii, ale poza bieganiną po urzędach nie ma w nich żadnej osobistej troski o otoczenie. Jakiś czas temu na FB była challenge o sprzątaniu dzikich wysypisk - ale nie on był ich autorem tylko anonimowi "fejsbukowicze". Próba uświadamiania urzędów nie ma sensu bo one najpewniej zdają sobie sprawę z tego, że jest syf. Trzeba zacząć uświadamiać tych, którzy ten syf robią lub tolerują - by przestali. Jak narazie wszyscy na forach usprawiedliwiają się przy śmieceniu w miejscach publicznych z drożyzny w odpadach, braku koszy itp, a nikt nie patrzy ile kosztuje sprzątanie i skąd faktycznie te ceny. Nasza wygoda brudzenia za sobą tyle kosztuje. Winny jest brudzący a nie sprzątający! i to należy piętnować!
... nie bdę wchodził w dskusję, bo ... jesteś zbyt głupi... głupi po dwakroć - po pierwsze , na zwróconą uwagę, żeś cham, idziesz w zaparte, nie rozumiesz, bo nie przepraszasz za słowa - " Rzucasz wrzutki jakbyś chciał bułki w metalowcu kupić bez powodzenia.
Dopóki nie zmienisz myślenia i będziesz uważał,że to władze gminy są odpowiedzialne za sprzątnięcie po każdym, a nie każdy po sobie......to braknie Ci pamięci w telefonie na te Twoje zdjęcia.." ... JESTEŚ CHAMEM!"
po drugie, powiedziałe ci, poszukaj sobie w ustawie - zacytowałem ci fragment... chodzi o "przyjęcie informacji o przestępstwie publicznoskargowym'...
GŁUPI JESTEŚ!
Dopisane 01.04.2021r. o godz. 22:17:
~~Złocisty Żeniszek napisał(a): cemoi07 nie zachowuj się jak prostak - zanim nazwiesz kogoś chamem wskaż błędy w jego wypowiedzi, może błędy logiczne? O których przepisach mówisz? Art. 304 KPK (kodeks postępowania karnego)? Wyrzucanie śmieci gdzie popadnie to w świetle prawa nie przestępstwo a wykroczenie. Tutaj raczej Art. 162 KW (Kodeks wykroczeń). Ale to wciąż sprawy załatwiane przez policję. Zatem już wyjaśniliśmy, że przytoczony przez ciebie art. 304 KPK nie ma zastosowania tutaj. Raczej Art. 6 KW. Powstaje pytanie kto jest pokrzywdzonym? Właściciel gruntu i to on może dochodzić swoich roszczeń od sprawcy wykroczenia a nie pan Łasica ze swoją krucjatą. Mógł zgłosić na policję a ta przeprowadziłaby postępowanie wyjaśniające, ale wolał do urzędów, a te zgodnie z prawem albo wezwą właściciela do usunięcia odpadów (art. 3 ustawy o odpadach) i nie będą dochodził kto jest sprawcą - to leży w gestii właściciela, albo same usuną jeśli to jest ich grunt... takie mamy prawo. Więc urzędnik nie powiedział nic niewłaściwego. cemoi07 masz rację - internet to kopalnia wiedzy - trzeba z niej umiejętnie korzystać. Zatem zanim temat zgłębisz nie zachowuj się jak cham i nie zarzucaj chamstwa bądź niewiedzy innym.
Co do pozostałości od pewnego czasu przewijają się artykuły autora o ekologii, ale poza bieganiną po urzędach nie ma w nich żadnej osobistej troski o otoczenie. Jakiś czas temu na FB była challenge o sprzątaniu dzikich wysypisk - ale nie on był ich autorem tylko anonimowi "fejsbukowicze". Próba uświadamiania urzędów nie ma sensu bo one najpewniej zdają sobie sprawę z tego, że jest syf. Trzeba zacząć uświadamiać tych, którzy ten syf robią lub tolerują - by przestali. Jak narazie wszyscy na forach usprawiedliwiają się przy śmieceniu w miejscach publicznych z drożyzny w odpadach, braku koszy itp, a nikt nie patrzy ile kosztuje sprzątanie i skąd faktycznie te ceny. Nasza wygoda brudzenia za sobą tyle kosztuje. Winny jest brudzący a nie sprzątający! i to należy piętnować!
... nie bdę wchodził w dskusję, bo ... jesteś zbyt głupi... głupi po dwakroć - po pierwsze , na zwróconą uwagę, żeś cham, idziesz w zaparte, nie rozumiesz, bo nie przepraszasz za słowa - " Rzucasz wrzutki jakbyś chciał bułki w metalowcu kupić bez powodzenia.
Dopóki nie zmienisz myślenia i będziesz uważał,że to władze gminy są odpowiedzialne za sprzątnięcie po każdym, a nie każdy po sobie......to braknie Ci pamięci w telefonie na te Twoje zdjęcia.." ... JESTEŚ CHAMEM!"
po drugie, powiedziałe ci, poszukaj sobie w ustawie - zacytowałem ci fragment... chodzi o "przyjęcie informacji o przestępstwie publicznoskargowym'...
GŁUPI JESTEŚ!