~~Paliowy Przegorzan napisał(a): A pięknie otworzone kościoły? Drogi osiedlowe, docieplenia budynków. Zakłady w Specjalnej Strefie Ekonomicznej? itd. itp

Cały czas mówisz o "malowaniu trawy na zielono". W strefach ekonomicznych mamy głównie niemieckie obozy pracy, gdzie za tę samą lub cięższą pracą jak na zachodzie, płaci się stawki uwłaczające godności ludzkiej.

A zyski idą za granicę

A gdzie sprzedawane są gównie produkowane rzeczy w tych zakładach? Chyba nie w Polsce.

~~Paliowy Przegorzan napisał(a): A gdzie sprzedawane są gównie produkowane rzeczy w tych zakładach? Chyba nie w Polsce.

To nie ma nic do rzeczy. Ważne jest to, gdzie idą zyski. Jeśli poszłyby do polskich kieszeni, to sami byśmy mogli kupować produkowane u nas dobra. A że nas nie stać, to robimy za niemieckich niewolników.

Inwestycje może są , ale zakłady w których Polak pracuje za miskę ryżu to żaden zysk z unii. Ponizające stawki, warunki pracy. Niemiec nie bedzie pracowała za marne grosze ale Polak juz i owszem. to ma być ta zielona wyspa?

Dlatego Unia wam się nie podoba? Nie rozumiem.

Kwiatki kwitną, miasto marnie.

~~Morski Złotokap napisał(a): Dlatego Unia wam się nie podoba? Nie rozumiem.

A kto powiedział że się nie podoba? Idea piękna. Tylko że nawet najpiękniejszą ideę można spieprzyć. Wspólny rynek i swobodny przepływ kapitału zamieniono neokolonializmem. Ktoś, kto postrzega Unię z perspektywy idei, jakie nam przedstawiano, jak do niej wstępowaliśmy, będzie zadawał pytania takie jak ty. Ktoś, kto widzi zachodzące obecnie procesy, takich pytań już zadawać nie będzie. Unia wiele nam naobiecywała. Z tego wszystkiego mamy ładne fasady domów i kwiatki na rabatkach. Ale tym się niestety nie najemy. Kolejne budynki użyteczności publicznej, które nam Unia tak chętnie funduje, będą tylko potrzebowały kolejnych nakładów a technologii, czy innych narzędzi służących bogactwu, nikt nam nie podaruje. A jak sami coś wymyślimy, to Niemców w tym głowa, żeby nic z tego nie wyszło. Mamy być tylko niewolnikami. I taka jest nasza rola.