M21W2 napisał(a): Ktoś napisał: ~~Omikron napisał(a): Gdzie się grypa podziała proszę o dane.W 2018 r. w sezonie jesienno-zimowej mnóstwo było chorych,nawet szpitale były zapełnione. Globalisci i masoni z grypy zrobili covid aby depopulowac preparatem ludzi .Sami już się z tym nie kryją. Mówią, że za dużo ludzi na naszej planecie.Szczepienia spowodują u ludzi zanik odporności i czasem ludzie będą umierać. Cel psychopatow to Agenda 2030 ,tak zwany zrównoważony rozwój. Będzie mniej ludzi na ziemi ,mniejsza produkcja,mniejszy popyt,mniejsze wydobycie surowców. Proszę poczytać 4 rewolucja klausa schwaba.Ten psychopata w swojej książce dokładnie opisał jak ma wyglądać przyszły swiat.
Grypa w natarciu. Rekordowo dużo zachorowań w Polsce .
Sezon grypowy 2021/22 rozpoczął się wcześniej, niż spodziewali się lekarze. We wrześniu odnotowano rekordową liczbę zachorowań. Podobnie było w pierwszym tygodniu października.
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny we wrześniu zarejestrowano prawie 370 tys. przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowania na grypę. To o prawie 180 tys. więcej niż rok temu.
A jak wyglądało to w poprzednich latach? We wrześniu 2019 r. mieliśmy 287 tys. 47 zachorowań, rok wcześniej – 244 tys. 118 przypadków, a we wrześniu 2017 r. – 322 tys. 432 infekcji. A jak widać na poniższym obrazku, lata 2017–2019 były rekordowe pod względem zachorowań na grypę w ostatnich 45 latach. Istnieje ryzyko, że w tym sezonie pobijemy niechlubne rekordy.
W pierwszym tygodniu października odnotowano już 115 tys. 814 podejrzeń i przypadków grypy. A szczyt dopiero przed nami – zazwyczaj ma on miejsce w miesiącach zimowych .
Zgonów z powodu grypy nie odnotowano .
Lucuś, a ty skąd znowu jakieś bzdury wytrzasnąłeś? Przecież dane z PZH http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/index.htm
pokazują, że grypa po "tajemniczym zniknięciu" w sezonach 2019/20 i 2020/21 wraz do poziomu z lat poprzednich. I nie ma żadnych rekordów.
A ty znowu coś pomieszałeś. Czytelników proszę o samodzielne sprawdzenie i nie czytanie Luckowych bajań :)