~~kierowca napisał(a): Ktoś napisał: ~~Bordowa Frezja napisał(a): Typowy wywiad osób pretendujących do władzy nad bolesławianami, którego sednem jest zaglądanie do kieszeń i ocena kto jakim autem jeździ, a kto??? oczywiście Pan Prezydent Roman.
Nie chodzi o auto prywatne bystrzaku, tylko o służbowe, za blisko 200 tyś zł. z kieszeni bolesławian. A podobno mamy kryzys i trzeba oszczędzać. Serio? potrzeba takiego auta hybrydowego z napędem na 4 koła? Ja się na to nie zgadzam i dobrze że się o tym mówi. I to żadne zaglądanie do kieszeni bo to są pieniądze publiczne.
Przypominam że Pan Roman został wybrany demokratycznie, to znaczy że bolesławianie bardzo dobrze oceniają jego pracę a za bardzo dobrą prace jak twierdzą bolesławianie należy się bardzo dobra płaca, proste no i porządne służbowe auto no bo bezpieczne bo dobrze pracującego trzeba chronić jak źrenicę oka. Ja na Pana Romana nie głosowałem ale stwierdzam fakty i jestem przekonany, że ta większość która na Pana Prezydenta głosowała na pewno chce żeby Pan Prezydent jeździł służbowym luksusowym autem i sądzę że jest to fakt niezaprzeczalny. Pozdrawiam bolesławian
Ps. A jak kogo bierze głupia zazdrość to przecież może na zasadach demokratycznych kandydować na to miejsce i to fakt.
Ale czy się taki znajdzie wątpię bo trzeba mieć charakter a nie kupę strachu. Dlatego czeka nas namaszczeniec a że głupcy otaczają Pana Prezydenta więc będzie głupiec zgodnie z zasadą wyznawaną przez bolesławian mniejszego zła bo merytokrata jest złem bo zażądał by od otoczenia rzetelnej uczciwej pracy i wysiłku dla dobra wspólnego oczywiści za dobrą płacę.