~~Tadek napisał(a): W błocku na dożynkach grzebał się nie będę. Dożynki mogłyby odbyć się w Borówkach w Święto Wrzosu , tj . 4 września.
~~Tadek napisał(a): W błocku na dożynkach grzebał się nie będę. Dożynki mogłyby odbyć się w Borówkach w Święto Wrzosu , tj . 4 września.
~~Platynowy Driakiew napisał(a):Ktoś napisał: ~~Tadek napisał(a): W błocku na dożynkach grzebał się nie będę. Dożynki mogłyby odbyć się w Borówkach w Święto Wrzosu , tj . 4 września.
A dlaczego dozynki mialyby być w Święto Wrzosu? Dlaczego dożynki nie mogą być osobną imprezą czy wręcz uroczystoscią jak to było co roku za poprzedniego wójta? Uroczystość pełna szacunku dla chleba, dla pracy rolnika. A no dlatego, ze poprzedniego wójta już nie ma. Nowy wójt krotko po wyborach, mocno zaangażowany w pozar na strefie, tez nie mógł wszystkiego ogarnąć. Ale jest instytucja kultury. No wlaśnie, tylko jest.
Podziwiam mieszkanców Krzyżowej za ich zapał i chęć do dzialania, tym bardziej, ze czasu mieli naprawdę mało, ale jakoś mi te dwie imprezy razem nie pasują.
~~Platynowy Driakiew napisał(a):Ktoś napisał: ~~Tadek napisał(a): W błocku na dożynkach grzebał się nie będę. Dożynki mogłyby odbyć się w Borówkach w Święto Wrzosu , tj . 4 września.
A dlaczego dozynki mialyby być w Święto Wrzosu? Dlaczego dożynki nie mogą być osobną imprezą czy wręcz uroczystoscią jak to było co roku za poprzedniego wójta? Uroczystość pełna szacunku dla chleba, dla pracy rolnika. A no dlatego, ze poprzedniego wójta już nie ma. Nowy wójt krotko po wyborach, mocno zaangażowany w pozar na strefie, tez nie mógł wszystkiego ogarnąć. Ale jest instytucja kultury. No wlaśnie, tylko jest.
Podziwiam mieszkanców Krzyżowej za ich zapał i chęć do dzialania, tym bardziej, ze czasu mieli naprawdę mało, ale jakoś mi te dwie imprezy razem nie pasują.