~~Pi99 napisał(a): Powiem tak moim zdaniem to jest wina matki. Dziecko by nie wymyślili takiego czegoś. Oczywiście nie obwiniam od razu ale ta matka jest podejrzana
Na jakim Ty świecie żyjesz?! "Dziecko"??? Nastolatka!!! Czegoś takiego nie wymyśli??? Oj wymyśli i to o wiele więcej! W dobie internetu to nie problem jest wiele stron, blogow z których mogą czerpać tzw. "Inspiracje". Wina matki może i jest, że w porę nie zauważyła, że z jej dzieckiem dzieje się coś nie tak, ale nie zawsze rodzic jest w stanie wyłapać każde zachowanie zwłaszcza, że nie była jedynaczką, bo miała rodzeństwo, które również potrzebowało uwagi matki. Zastanawia mnie tylko dlaczego od razu nie przeprowadzono badania ginekologicznego tej smarkuli?! Na jakiej podstawie psycholog stwierdziła, że mówi ona prawde a prokuratura podejmuje takie nie inne środki wobec matki nie mając żadnej pewności i potwierdzenia lekarza ginekologa, że istnieje chociaż cień możliwości, że ta została skrzywdzona? W szkołach tylko mówią jakie dzieci mają prawa i uczą je egzekwować, a o obowiązkach już nie bardzo. A dzieci koduja to co dla nich wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. To jest tego przykład. Niech ta małolata sobie nie myśli, że to co zrobiła przejdzie jej bezkarnie. Karma wraca z podwójną siła nie teraz to w przyszłości i tego jej życzę.