~~ Kos napisał(a): Nieuk z aparatem nasłany przez takich samych jak on robi sensacje. Torfowisko nasiąknięte zalaną wodą nie nadaje się do wykoszenia mechanicznie a trawa praktycznie jest przesiąknięta zgnilizną .. Podstawowy brak elementarnej wiedzy nieudolnie zastąpiony poszukiwaniem sensacji .

Raczej nieuk bez aparatu dziwi się na widok mokrego torfowiska, albo gdy się dowie, ze świat nie należy do człowieka...

Macie prawa do gruntów? Wykupcie te tereny od właściciela bo inaczej to ciągle będą wojny. Właściciel nie chce stojącej wody. Rolnik to raczej myśli o melioracji niż o tamowaniu. Zakup gruntu to długofalowe rozwiązanie bez zabawy w harcerzy, tudzież dumnych rycerzy z La Manchy.

a co ci bobry przeszkadzają wieśniaku ,świat należy nie tylko do wsiórów a le także do zwierząt i roślin zastanów sie po co PAN BÓG stworzył zwierzta a między innymi BOBRY pamiętaj nie jesteś wieśniaku sam na ziemi szkodnikiem to jesteś ty a nie bobry zastanów sie jak by były niepotrzebne to by ich nie było

~~bolek ale nie strajkuję napisał(a): a co ci bobry przeszkadzają wieśniaku ,świat należy nie tylko do wsiórów a le także do zwierząt i roślin zastanów sie po co PAN BÓG stworzył zwierzta a między innymi BOBRY pamiętaj nie jesteś wieśniaku sam na ziemi szkodnikiem to jesteś ty a nie bobry zastanów sie jak by były niepotrzebne to by ich nie było

Jak się już odnosisz do Pana Boga to poczytaj sobie w Biblii jaka jest rola zwierząt. Ciekawe czy i siebie w domu z taką miłością odnosisz się do myszek i robaczków. Po za tym lepiej być wieśniakiem jak niedouczonym mieszczuchem. Bobry są potrzebne dla ekosystemu, ale powinny być w miejscach gdzie nikomu nie przeszkadzają, skoro te łąki są prywatne to chyba normalne że przeszkadza rolnikowi zalana łąka. A co do całego reportażu to bardzo niskich lotów, zdjęcia z różnych miesięcy, czemu teraz nikt z szanownych reporterów wraz z panem łasicą nie przeszli się po potoku? Pewnie dlatego bo teraz tamy są i nie było by o czym rozmawiać. Paradia reportażu. W tamtym roku ładnie się tam spacerowało bo łąki był skoszone to pan łasica nawet butów nie zmoczył jak spacerował.

Skoro pole jest zgłoszone w ewidencji gruntów to rolnik ma obowiązek ją kosić (jeśli nieużytek). Tylko jak kosić? po bagnie? Pan się douczy, albo sam założy oazę dla bobrów.

Tamy jak były są dalej, łąki były koszone, widział coś łasica rok temu a reportaż dopiero teraz. Eee?! Jak chciałeś Pan zabłysnąć trzeba było się brokatem obsypać