~~Poczerwieniały Gajowiec napisał(a): Dodawanie zmarłej czyiś pomysłów i działań w tekście pożegnalnym to spora przesada i wielka niestosowność. Dobrze byłoby się rzetelnie przygotować, choćby z szacunku dla zmarłej, ale również dla żywych, prawdziwych twórców wielu z wymienionych działań.
~~Poczerwieniały Gajowiec napisał(a): Dodawanie zmarłej czyiś pomysłów i działań w tekście pożegnalnym to spora przesada i wielka niestosowność. Dobrze byłoby się rzetelnie przygotować, choćby z szacunku dla zmarłej, ale również dla żywych, prawdziwych twórców wielu z wymienionych działań.
~~Bladolawendowy Sit napisał(a):Ktoś napisał: ~~Poczerwieniały Gajowiec napisał(a): Dodawanie zmarłej czyiś pomysłów i działań w tekście pożegnalnym to spora przesada i wielka niestosowność. Dobrze byłoby się rzetelnie przygotować, choćby z szacunku dla zmarłej, ale również dla żywych, prawdziwych twórców wielu z wymienionych działań.
Roman się zagalopował w przypisywaniu cudzych pomysłów i działań zmarłej.
Ale znany jest jego brak rzetelności w ocenie sytuacji i problemy z szacunkiem do prawdy.
~~jacek soplica napisał(a): jakiej Solidarności?
czyjej? ...tej z lewa czy z prawa?
tej w której tlą się jeszcze resztki przyzwoitości czy tej sprzedajnej?
A donosiciel Sławomir G. też był na pogrzebie?
~~Bladolawendowy Sit napisał(a):Ktoś napisał: ~~Poczerwieniały Gajowiec napisał(a): Dodawanie zmarłej czyiś pomysłów i działań w tekście pożegnalnym to spora przesada i wielka niestosowność. Dobrze byłoby się rzetelnie przygotować, choćby z szacunku dla zmarłej, ale również dla żywych, prawdziwych twórców wielu z wymienionych działań.
Roman się zagalopował w przypisywaniu cudzych pomysłów i działań zmarłej.
Ale znany jest jego brak rzetelności w ocenie sytuacji i problemy z szacunkiem do prawdy.
~~Butelkowy Rozwar napisał(a):Ktoś napisał: ~~Poczerwieniały Gajowiec napisał(a): Dodawanie zmarłej czyiś pomysłów i działań w tekście pożegnalnym to spora przesada i wielka niestosowność. Dobrze byłoby się rzetelnie przygotować, choćby z szacunku dla zmarłej, ale również dla żywych, prawdziwych twórców wielu z wymienionych działań.
Skoro takie rzeczy piszesz to elementarnym obowiązkiem jest podpisanie się imieniem i nazwiskiem. Słusznie masz ksywę poczerwieniały (ze wstydu) kłamca Gajowiec