Pytanie, nawet gdyby nie mógł zostawić na terenie jednostki to nie lepiej jakby go ktoś podrzucił? Po co parkować auto na 2 tyg?

~~Andrzej napisał(a): Pytanie, nawet gdyby nie mógł zostawić na terenie jednostki to nie lepiej jakby go ktoś podrzucił? Po co parkować auto na 2 tyg?

Fakt :) okazja czyni złodzieja :) myślał, że ktoś porzucił i zaopiekował się autem, po co ktoś inny miał go okraść? :)

Policja to pracuje czy udaje

Wystarczyłby monitoring

W tym kraju złodzieje są wyjątkowo dobrze traktowani niestety przykład idzie z góry .

U mnie również próbowano obciąć katalizator jednak tłumik był wcześniej zabezpieczony grybym wspawanym płaskownikiem i nie obcięto całej rury lecz do połowy a auto tylko furczało..

Rzecznik prasowy niech przestanie łgać , pytanie o parkowanie na jednostce padało do ochrony później kadry wielokrotnie w pierwszym dniu - odpowiedź, że nie można, bo jakiś tam alert i tylko kadra zawodowa ma zgodę . Nikt nic nie informował o jakiś tam wnioskach - wyjasnijcie jedno stanowisko z kadrą szkoleń niech rzetelnie informują a nie rzecznik podaje głupoty.

Ludzie dostają godzinę stawiennictwa 8.00 to niech inteligentny z WCR wskaże jak dojechać na tą godzinę komunikacją publiczną z Kowar Karpacza Zawidowa nie wyjeżdżając dzień wcześniej z domu - w tym wypadku nie ma możliwości noclegu.

Jednostka ma informacje o szkoleniu rezerwy już wcześniej, i wystarczy wskazać miejsce na placu w miejscu gdzie za bramą jest posterunek wartowniczy i nikt nie będzie kradł, można też postawić posterunek wartowniczy na parkingach w czasie gdzie ludzie pozostawiają na dłuższy okres pojazdy, bo to nie pierwsza kradzież jaka tam ma miejsce - tylko trzeba chcieć i pomyśleć a z tym u was w MON ciężko i jest tylko spychologia aby nie zawracać głowy.

Stare ale aktualne przysłowie gdzie kończy się logika tam zaczyna się MON

Oficer prasowy jednostki
por. Agata Zawal
261 68 50 33
[email protected]

Można zadzwonić i zapytać dlaczego kłamie ?

Może w armii tez kradną?