Jak nie covid, to wojna.
To może jako odskocznia modna i promowana na siłę ekologia, jak choćby zakaz sprzedaży samochodów elektrycznych i wprowadzenie samochodów elektrycznych.
Autobus elektryczny i zapalenie się akumulatorów - kto ma szansę wydostać się na zewnątrz i czy ten "dymek" jest ekologiczny? ;)
https://youtu.be/5r-yN8SugWM
„Historię piszą zwycięzcy” - dlatego od 200 lat nie znamy polskiej historii.
***** ***
~~Brunatnozielony Miłorząb niezalogowany 22 lutego 2023r. o 20:56
Zayebisty bus.
My chyba też takie mamy. :)
Lepiej sie jara od takiego na gazie.
Jak widzę elektryka na parkingu to na wszelki staję dalej.
Cha go wi kiedy to będzie miało kaprys sie zapalić.
~~misiu szpeniolek niezalogowany 22 lutego 2023r. o 21:20
Niemiecki rząd od kilku lat stara się kreować własne państwo na lidera walczącego o dobro środowiska naturalnego. Kanclerz stoi na czele tych, którzy wypowiedzieli węglowi wojnę, próbując sprowadzić „czarne złoto” do roli paliwa bez przyszłości, które jest skazane na porażkę. Wśród działań niemieckiego rządu ma jednak miejsce tak wiele niekonsekwencji, że nasi zachodni sąsiedzi coraz częściej są wytykani palcami na arenie międzynarodowej. Co więcej, oponentom niemieckiego rządu trudno odmówić racji, bowiem niemieckie deklaracje nazbyt często są słowami bez pokrycia. Niemcy wycinają prastary las, by wybudować… kopalnię węgla brunatnego.
Sprawa lasu Hambach doskonale pokazuje rozbieżność pomiędzy deklaracjami Niemiec, a rzeczywistymi działaniami tego kraju. Warto zaznaczyć, że postępowanie polskiego rządu wobec Puszczy Białowieskiej zostały napiętnowane na arenie międzynarodowej, chociaż rodzime Ministerstwo Środowiska jasno zadeklarowało, że wycinką zostaną objęte jedynie te drzewa, które zostały zarażone plagą korników. W przypadku niemieckiego lasu Hambach sprawa wygląda inaczej: ścinane są zdrowe drzewa wchodzące w skład jednego z ostatnich obszarów dziewiczej przyrody, aby przygotować teren pod kopalnię węgla. Orwellowski podział na równych i równiejszych także i w tym przypadku znalazł swoją przykrą realizację.
~~misiu szpeniolek niezalogowany 22 lutego 2023r. o 21:24
Koncern RWE chce wyburzyć wioskę Luetzerath na zachodzie RFN, aby wydobywać znajdujący się tam węgiel brunatny. Aktywiści klimatyczni zajęli jednak opuszczoną osadę i chcą przeciwstawić się tym planom. Policja zamierza usunąć aktywistów.
Protestujący nie tylko utworzyli blokady i wykopali okopy, ale planują też obronę zbudowanych przez siebie domków na drzewach - pisze agencja dpa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.