~~Ciemnoczekoladowy Jastrzębiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~ napisał(a): "- W sumie stracilibyśmy 30 tysięcy złotych, bo 15 wpłacilibyśmy oszustom i musielibyśmy spłacić w banku drugie tyle. Dzięki refleksji i przytomności umysłu żony udało się tego uniknąć, czyli co dwie głowy, to nie jedna. "
Panie Marku w sumie stracilibyście 15 000 zł plus odsetki, nie 30 000 zł.
A co z tymi wpłaconymi oszustom?
~~ napisał(a):Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Jastrzębiec napisał(a):no chyba ktoś tu nie umie liczyć: po pierwsze oddaliby oszustom 15000 zł, więc nie wykorzystaliby tych pieniędzy z kredytu, a po drugie musieliby oddać 15000 zł plus odsetki. Straciliby nawet więcej niż 30000 zł.Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~ napisał(a): "- W sumie stracilibyśmy 30 tysięcy złotych, bo 15 wpłacilibyśmy oszustom i musielibyśmy spłacić w banku drugie tyle. Dzięki refleksji i przytomności umysłu żony udało się tego uniknąć, czyli co dwie głowy, to nie jedna. "
Panie Marku w sumie stracilibyście 15 000 zł plus odsetki, nie 30 000 zł.
A co z tymi wpłaconymi oszustom?
To są właśnie pieniądze z kredytu , który musiałby spłacić!!
~~Jaga napisał(a): To jest Polska a ile ludzi okradli to oni się zajmują nie wiadomo czym a sprawność banku zaskakuje bo zwykle to trzeba miliony durnych zaświadczeń z ZUS ,z US i jeszcze PESEL prababki. To bardzo dziwne .