~~Francik Hozel napisał(a): Postępująca bieda ,kryzys na każdym polu, rozwarstwienie społeczne ,(putin) inflacja , polaryzacja Polaków przez ich skłócanie ....
a w tle walka polityczna gdzie dobro społeczne i dobro Polski jest gdzieś za dalekim horyzontem...
kto na tym zyskuje kto traci ?...zabieranie pieniędzy jednym by napchać nimi kieszenie innym ...zawiązywanie politycznych 'koalicji' by tylko utrzymać się przy władzy...
a wszystko to przypomina kibolską 'świętą wojnę ' gdzie głos ludzi z ulicy ,ze sklepów czy bazarów ginie w ich wrzasku niezauważalnie ...
bo ważniejsze jest przesunięcie 'wyborów' czy imprezy smoleńskiej niż zajęcie się prawdziwymi problemami ...bo ważniejsze są marsze w obronie czy potępieniu aborcji czy tak jak ten ostatni w 'obronie czci'
a wszystko to ,to jeden 'polityczny wrzask' nie mający nic wspólnego z tym co tak naprawdę jest tu ważne dla kraju i jego mieszkańców...
kogo dzisiaj tak naprawdę obchodzi czy ktoś jest 'wyklęty' a inny 'przeklęty? ...kogo to obchodzi czy 'po 'czy 'pis' będzie u władzy jak złodziejstwa to nie zlikwiduje?
który z Polaków ma na to realny wpływ? Kowalski robiący zakupy w osiedlowym warzywniaku?...a może robotnik pracujący na 'strefach' za najniższą krajową?
dokąd zmierza więc Polska ?
Uwagi nad wyraz słuszne.
Jednak problemy nie dotyczą Polski jako takiej.
Dotyczą one Polaków . Zwykłych ludzi nie przynależnych do politycznych koterii ani służbowo ani rodzinnie ani poprzez szemrane koneksje towarzyskie.
Daliśmy im władzę a w zmian oczekujemy aby działali w naszym imieniu ale przede wszystkim w naszym interesie.
Jak jest każdy widzi.