~~Szaroniebieska Kalina napisał(a): ...Przyczyną pożaru z 5 sierpnia (gaszonego przez 10 dni) był samozapłon - tutaj prokuratura nie ma wątpliwości...
Widzieliście żeby kawałek plastiku tak sam się zapalił od słońca?
To nie są plastiki. Są tam zmieszane odpady. Przy czym jeśli składuje się je w pryzmie, sa deszcze potem susza to w głębi tej pryzmy robi się kiszona. I tyle.
Ponadto wystarczył kawałek szkła który owszem zdarza się bez dwóch zdań nawet w wysortowanym tworzywie… nie wspominając już o tym ze w Prodigo to odpad posortowniczy często pojawiał się do produkcji paliwa