~~wyschnięty trawnik napisał(a):Ktoś napisał: ~~Malkon napisał(a): Jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkich zadowolił. Wszelkie festyny to jeden wielki biznes . Kupować nie musisz. Możesz przynieść z domu wałówkę i politykę.
A jakby tak nikt niczego nie kupił,co wtedy mondralo ? Jak ja się lubuję w takich wsiowych mondrościach.
~~Jacek napisał(a): Tak z tym swiniakiem to przegiecie,Panie oszukiwały ,wstyd .kasowaly jak chciały swoim znajomkom taniej liczyły.za mały kawałek zapłaciłem 70 zł,a za podobny kawałek znajomy gospodyni zapłacił 30 zł. Wstyd chytry traci podwójnie.