Nie no super. BRAWO GROMADKA.
Ludzie nie mają kanalizacji , gdzieniegdzie dostępu do wodociągów a o drogach asfaltowych przy domach można zapomnieć. Ale bzdurną inwestycję w którą trzeba będzie wpompować kilka jak nie kilkanaście milionów złotych wójt Ryszard Kawka postanowił bez opamiętania przepychać. Pytam się ilu mieszkańców naszej gminy z tego skorzysta i ile razy w roku. To jest obłęd i realizowanie czyjegoś widzi mi się. Wyborcy mam nadzieję doskonale ocenią działalność wójta i priorytety

wójt to na taczkach już dawno powinien wyjechac, nie ma MZK przez niego, nie mamy znizek na parkowanie , na inne atrakcje mimo ze dzieci chodzą do szkół miastowych i dorabiamy firmy też z miasta .....

~~Modrawa Hutujnia napisał(a): Taki wójt, który nie potrafi dogadać się z miejskim MZGK i wywozi śmieci firma z Jawora. Wójt, który nie potrafi dogadać się z Miastem i w konsekwencji w obrębie Gminy Wiejskiej nie kursuje komunikacja miejska. Taki Wójt, którego petenci, by załatwić sprawę w zlokalizowanym w mieście urzędzie gminy, płacić muszą dużo wyższe stawki od mieszkańców miasta za parkowanie.
Taki wójt.
Jeszcze wójt.
Już niedługo.

Nie wiesz co się dzieje, a szczekasz. Wiesz, że do przetargu zgłaszanego przez gminę składa ofertę tylko jedna firma? Dogadali się między sobą, jedna drugiej nie pakuje się na rejon.

Kto sprytnie sprzedał Krępnicę?

Dobrze, że jest na kogo zwalić.

~~Złotawobrązowy Hebe napisał(a): Kto sprytnie sprzedał Krępnicę?

I bardzo dobrze zrobili. Co rocznie musieli płacić i to nie małe pieniądze za zaśmiecenie zbiornika przez ludzi, którzy tam przebywali.

Zaśmiecali także zbiornik, wrzucając do niego butelki po piwie i wódce oraz różne inne śmieci.

~~Popielaty Słoneczniczek napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Złotawobrązowy Hebe napisał(a): Kto sprytnie sprzedał Krępnicę?

I bardzo dobrze zrobili. Co rocznie musieli płacić i to nie małe pieniądze za zaśmiecenie zbiornika przez ludzi, którzy tam przebywali.

Chodzi o to dlaczego gmina nie sprzedała jej tak jak to robi obecny właściciel, który podzielił na mniejsze działki i sprzedaje z kilkurtotnie większym zyskiem. Gmina tak nie mogła zarobić?