~~Szarawy Miskant napisał(a): Ktoś napisał: ~~no niestety napisał(a): Przykre, ale mamy kolejne dyrektora ośrodka kultury, który z kulturą nie ma nic wspólnego. Jest kolejną marionetką w rękach Romana, z którym kontynuuje mordowanie kultury w tym mieście. Nie ma Bluesa nad Bobrem, nie ma Rock Bok w Block, za to są msze obsługiwane przez ekipę BOK. To nie ośrodek kultury tylko prywatny folwark, który tylko by zaspokając potrzeby wyborców Romana - darmowa grochówka, wiecznie ta sama widownia i każda impreza z udziałem wstępu Prezydenta bez nazwiska. Filipowicz zapewne nawet sam nie może o niczym zadecydować. Pewnie odpowiedź na list od Bogdana Nowaka pisał cały sztab ludzi - z prawnikiem Zającem na czele. Przykre, ale na dobrego dyrektora, najlepiej takiego co nie jest związany ani z lokalną polityką ani nawet tym miastem - przyjdzie nam jeszcze poczekać. Filipowicz myśli, że jak założy strój "od czapy" to wygląda jak artysta. Obecny dyretor nie potrafi nawet zadbać o relacje z wydarzenia na fb etc a co dopiero by zrobić coś dla kultury.
Dodam jeszcze że zlikwidowano średnią szkołę muzyczną a od Samostrokova żądano kasę za to że robił próby chórów w BOKu. Ciekawe ile musi płacić orkiestra za próby.
Zlikwidowano przede wszystkim miłość do tego pięknie odnowionego Miasta bez duszy. Przykre jest to, że to co kiedyś wszyscy przeżywaliśmy pod względem kulturowym dzisiaj jest tylko niewiarygodnym wspomnieniem dla młodszych. Dzisiaj pobliskie gminy na pogórzu Kaczawskim mają więcej do zaoferowania niż Miasto z nagrodą Europy - za chyba najlepszą grochówkę. Dostaliśmy nagrodę za pomoc Ukraińcom (chwała za to), którzy mieszkali w dawnym kinie orzeł, który też wykończył Roman i Kornel.