napisał(a): Przyglądam się tej dyskusji i odnoszę wrażenie, że cała sprawa jest wielce niezrozumiała. Szanowni Bolecnauci jestem w stanie zrozumieć, jeśli chcecie pomóc komuś, kto szuka zespołu na wesele. A może trzeba byłoby zapytać zainteresowaną osobę, czy chce aby zespół grał na weselu, czy też by odtwarzał kawałki z różnego rodzaju nośników takich jak: dyskietki, czy mini dyski. Moi drodzy jest rzeczą naturalną, że jeden zespół podoba się bardziej, a inny mniej. O jakości i umiejętności grania powinni wypowiadać się jednak fachowcy( nie chcę tutaj nikogo obrazić ). Jest przecież bardzo prosty sposób, by się przekonać czy ktoś gra na instrumencie, czy tylko odtwarza nagrany kawałek. Można przecież podejść do instrumentalisty i poprosić go, by zagrał kilka taktów jakiejś pisenki. Ja wiem, że tymi słowami naraziłem się niektórym zespołom, ale myślę że powinniśmy skończyć z tanią ,, plastikową ,, muzyką. Może czas wrócić do normalnej muzyki granej na żywo. Zapytacie, czy mam prawo
tak pisać? Wydaje mi się, że chyba tak, ponieważ sam gram w kapeli. Kilkanaście lat nauki gry na instrumenie i kilkanaście lat prowadzenia kapeli upoważnia mnie do takiej krytyki. Nie chcę pisać jak nazywa się kapela, by nie robić sobie reklamy, ale z pełną odpowiedzialnością mogę
powiedzieć, że z kapel o których tu mowa dwie grają na tzw. żywca, czyli nie używają żadny nośników( myślę odyskietkach, mini dyskach itp)
jest to Kwadrat i Istria. W Bolesławcu jest jeszcze zespół Fart oni też grają na żywo niestety nie mam ich namiaru. Przepraszam jeśli kogoś obraziłem tym tekstem ale dla mnie najważniejsza jest muzyka, której
często brakuje na dzisiejszych weselach. Pozdrawiam wszystkich Bolecnautów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/c Moze i masz racje ze na żywo lepiej?? ale kto zapłaci za zespół 4 lub 5 osobowy któey za wesyle jeden dzien musiałby wziąc 2000 zł + poprawiny ok 1000zł. A jezeli chodzi o dyskietki to jest tak: trzeba najpierw zrobic i zapisac i jeszcze dograc na żywo a jakosc dzwieku na żywo i z aranzu jest nie porywnywalna. żeby grac na żywo i miec dobry dzwięk to tzreba zainwestowac z 20 tys zł. kogo stac?? Tu chyba nie chodzi na żywo czy z aranzu ale jak zespół bawi na weselu. Byłem na weselach gdzie grali na żywo nic nie mogłem zrozumiec co spiewali i co mówili. Taki sprzęt i czasami sala czyli akustyka. To tyle...