~~Żółtoczerwony Łubin napisał(a): Ktoś napisał: ~~Staroróżowy Jaśminowiec napisał(a): i przez ten ''błąd'' zginęli w gruzach i pacjenci i o ile pamiętam 40 pielęgniarek i lekarzy...
Straszne.
A ilu Rosjan i Ukrainców zginęło od początku wojny? Ile setek tysięcy gryzie ziemie, bo Putin boi się NATO?
niepoważne odniesienie...
Rosja-Ukraina to jeden lokalny konflikt...
a przykład jaki podałem to tylko jeden przykład jak NATO a raczej ''yankee'' potrafią być bezwzględni...
a to oni ustalają ''reguły'' wojny ...NATO dla nich jest tylko ''bezpiecznikiem''
Wietnam , Syria ,Egipt ,Erytrea, Czad ,Kongo ,Sudan ,Palestyna ....
tam ginęli ludzie ...tam palono całe wioski ...w niektórych z tych państw otwarcie używano amunicji kasetowej a nawet broni biologicznej...
ja uważam że Putin nie boi się NATO...on raczej zdaje sobie sprawę z tego co czekało by i Rosję gdyby komuś ''ompsnął '' się palec na ''czerwonym guziczku''
a bywało już blisko...teraz też jest blisko tylko teraz nie ma już Kennedy'ego...