~~Liebke napisał(a): "Realizacja 6-punktowego ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej (Endlossung der Polenfrage) polega na wielopłaszczyznowym działaniu. 4. Należy sukcesywnie likwidować wolność i własność osobistą (np. prawo do posiadania samochodu, nieruchomości, gotówki). To zadanie należy realizować za pomocą systemu nakazów, zakazów, kar oraz sukcesywnie podnoszonej stopy opodatkowania. Samochód ma się stać dobrem luksusowym, dostępnym tylko dla uprzywilejowanych, przede wszystkich dla urzędników wyższego szczebla. Właścicielem wszystkich nieruchomości w Polsce ostatecznie mają się stać korporacje inwestycyjne ulokowane przede wszystkim w Niemczech, a mieszkańcy kraju będą mieli możliwość jedynie wynajmu nieruchomości mieszkalnych. Należy obniżać jakość życia Polaków poprzez m.in. ograniczanie konsumpcji wymuszone wycofywaniem z handlu różnych produktów lub ograniczaniem ich dostępności albo poprzez ograniczanie dopuszczalnej prawem liczby sztuk określonego asortymentu możliwych do zakupu w określonym czasie. Żywność ma być coraz droższa, coraz niższej jakości i coraz węższego asortymentu, produkowana z roślin, bezkręgowców lub odpadów pochodzenia zwierzęcego. Działania te należy tłumaczyć koniecznością walki ze zmianami klimatycznymi lub kwestiami ekologicznymi. Jako niezbędny element tej strategii konieczne jest wprowadzenie inwigilacji struktury wydatków obywateli poprzez zmuszenie ich do dokonywania płatności jedynie za pomocą środków elektronicznych. Dodatkowo należy wprowadzać nowe podatki, niektóre z nich nazywając opłatami, aby sukcesywnie zmniejszać zasoby finansowe obywateli Polski. Równocześnie należy utrudniać dostęp do służby zdrowia, która ma być permanentnie niedofinansowana, dzięki czemu nastąpi konieczność zamykania kolejnych placówek lecznictwa publicznego, co otworzy drogę do ekspansji prywatnych firm w zakresie usług medycznych, z kapitałem niemieckim...."
~~J23 napisał(a): Nie powinniśmy mydlić ludziom oczu. Regulowanie cen wszystkich produktów może nas wpędzić w ciężki kryzys - tak decyzję rządu ws. masła komentuje Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych sprzeda ok. 1000 ton tego produktu....
"Nie powinniśmy mydlić ludziom oczu i wmawiać, że rząd ma wpływ na wszystkie rzeczy. W tej chwili to akurat obszar oddany UE. Polityka handlowa i rolna w większych stopniu w tej chwili zależą od Brukseli, niż od Polski - podkreśla polityk Konfederacji."
~~ napisał(a): ŁO MATKO. Ale tu Niemców ? I wy wszyscy od Tuska?
Jak nie Jurek z Hamburga to teraz Hans z Frankfwurta .A interneta to opłacacie z socjalu czy kindergelta?
~~Niebieskoszary Dziurawiec napisał(a): Bosak pozjadał wszystkie rozumy i lawiruje. Niestety tylko to potrafi. On z nikim nie wejdzie w koalicję i wszystkim wskazuje błędy, dlatego nigdy nie będzie rządził, bo jest zadufany w sobie. Tusk niech weźmie go sobie do rządu. Obaj są zadufani w sobie i nieomylni.